chyba jestem jakaś nienormalna

Problemy z partnerami.

Postprzez metalowa 21 » 2 paź 2007, o 16:56

To nie jest ze cały czas jest żle.Bywają okresy,miesiace w których czuję sie dobrze,nie mam wogóle takich wahań nastroju i agresji i myśli samobójczych.A potem przychodzi taki dzień ze to nagle wraca.
metalowa 21
 
Posty: 44
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 11:20

Postprzez Szafirowa » 2 paź 2007, o 17:01

Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez metalowa 21 » 2 paź 2007, o 17:09

Nie działa mi link
metalowa 21
 
Posty: 44
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 11:20

Postprzez Szafirowa » 2 paź 2007, o 17:14

Może z głównej strony spróbuj:
http://free.polbox.pl/d/depresja/
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez ewa_pa » 2 paź 2007, o 17:21

metalowa nie poddawaj sie walcz o siebie bo jest o co ja,,tez mam ciężkie doły ale szukam pomocy dla siebie i działa powoli pomału ale jednak wiec prosze poszukj pomocy dla siebie
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez mahika » 2 paź 2007, o 18:03

Taaa, ja też ma teraz taki okres, też próbuję, troche mi nie idzie, ale nie poddam się, i Ty też sie nie poddawaj !!! :( :(
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez metalowa 21 » 2 paź 2007, o 20:33

władnie jestem po rozmowie z moim narzeczonym,i płacze cały czas.Zadzwoniłam do niego bo chciałam się jutro spotkac,jak najwcześniej żeby porozmawiać.A on mi powiedział ze póżniej bo on ma swoje do roboty na kompie i dzisiaj mu przeszkadzałam.Jak sie rozpłakałam to powiedział ze jutro idziemy do lekarza.
metalowa 21
 
Posty: 44
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 11:20

Postprzez agik » 3 paź 2007, o 02:15

Może to niegłupi pomysł, co?
Chyba to jednak swiadczy o tym, że narzeczony na swój marsjańsko- szorstki sposób dba o Ciebie?

Trzymaj się.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewka » 3 paź 2007, o 07:53

metalowa 21 napisał(a):Jak sie rozpłakałam to powiedział ze jutro idziemy do lekarza.

Oczywiście pójdziesz, Metalowa? Idź dziewczyno, idź - nic nie stracisz, a zyskasz na pewno dużo... może wszystko?
:buziaki:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez mahika » 15 paź 2007, o 21:32

Witaj Metalowa, widzę Cię ale sie nie odzywasz... Ja najgorszy dół mam już za sobą, troche pozmieniałam, u siebie. A Ty byłaś u lekarza?
Czujesz sie lepiej??
Odezwij sie
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez metalowa 21 » 16 paź 2007, o 11:05

Hej
U mnie już lepiej,u lekarza narazie nie byłam.Wiem ze to wróci kiedyś ale narazie jest lepiej.Wszystko sie zaczyna powolutku układać.
metalowa 21
 
Posty: 44
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 11:20

Postprzez Szafirowa » 16 paź 2007, o 15:34

A więc pewne jest, że powróci. I okresy spokojnego zadowolenia będą stawały się coraz krótsze.
:( Metalowa, to tak jakbyś miała cukrzycę a nie chodziła do diabetologa, ani nie brała insuliny - bo na razie jakoś się układa.

Trzymaj się !
Życzę Ci, żebyś była silna.
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez metalowa 21 » 16 paź 2007, o 17:10

nie wiem,ja sie chyba po prostu łudze ze to minie już na dobre i bedzie dpbrze.Ze nie jest az tak zle żeby iść do lekarza.Ze jezeli wróci poradze sobie z tym sama.
metalowa 21
 
Posty: 44
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 11:20

Postprzez echo » 16 paź 2007, o 23:10

a co Ci szkodzi skonsultować?
natrętne myśli samobójcze nie są objawem silnej psychiki, która sobie sama poradzi.
echo
 
Posty: 344
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 22:02

Postprzez ewka » 16 paź 2007, o 23:12

metalowa 21 napisał(a):Ze jezeli wróci poradze sobie z tym sama.

A po co masz się tak męczyć? Ja bym poszła...
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 568 gości

cron