Witam.
Nie chodzi tu o mnie, lecz o moją przyjaciółkę. Jakoś 2 tygodnie temu, wzięła 5 tabletek panadolu max na raz. Jak to powiedziała miała po tym 'niezłą jazdę'. Widocznie jej się to strasznie spodobało.. Niby miało to się nie powtórzyć.. Wczoraj dowiedziałam się, że ma zamiar wziąć marihuane.. Ktoś jej ma załatwić jeszcze w tym tygodniu. Powiedziała, że 'chce tylko spróbować', 'przekonać się jak to jest', i tylko ten jeden raz. Jakoś od miesiąca strasznie interesują ją narkotyki.. Najpierw były tabletki, teraz marycha.. Czy można mówić tu o 'wstępnym uzależnieniu'? Czy może się to jakoś rozwinąć i będzie próbowała brać co raz to mocniejsze narkotyki? Boję się, że niby chce tylko 'spróbować', a może popaść w narkomanię.. I co z tym zrobić? Wiem, że jej nie przegadam, na razie tyle dobrze, że chociaż mi o tym mówi. Proszę o pomoc, bo sama nic nie zdziałam.. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.