przez Ladybird » 14 lip 2010, o 16:32
---------- 16:21 14.07.2010 ----------
Nie chodzi o sam wyjazd ,tylko o co mu chodzilo ,ze sie tak dziwnie zachowywal , jakbym mu cos zrobila.
Przeciez opisywalam przebieg zdazenia, patrz wyzej .
Onmial cos do mnie ,nie chcial powiedziec ,mimo ze go prosilam o wyjasnienie . Uslyszalam tylko " Nie mam ochoty rozmawiac "
Czy tedy droga?
W innych w ątkach ciagle czytamt rzeba rozmawiac, porozmawiajcie.
Czy moj pzypadek rządzi sie innymi prawami?
Ja jego nie chcialam zmieniac, jak chcialam ,zeby byl taki jak jeszcze niedawno. Kiedy chcial rozmawiac, kiedy czulam ,ze mu zalezy na rozwiazywaniu trudnosci.
Buniu ,masz troche raacji ,ale nie do konca. Pewnie ,ze kazdy chcialby cos takiego uslyszec i poczuc ze tej drugiej osobie naprawde zalezy .
Ale ta sytuacja nie byla zainscenizowana przeze mnie. Bylam wsciekla , nie widzieliscie, jaki byl zimny, nieprzyjemny , nie chcac mi nawet wyjasnic , o co mu poszlo. A nic nie zrobilam , i to tak zabolalo.
---------- 16:32 ----------
Kiedys ,owszem, nie umialam sobie radzic w razie konfliktu. Teraz raczej sobie radze, umiem spokojnie rozmawiac, chce rozmawiac, umiem rozmawiac na kazdy temat, umiem wybaczac i przepraszac.
Czuje ,ze jest tu tendencja do zdolowania mnie ,ale w tym przypadku mam malo sobie do zarzucenia. Bardzo sie staralam ,chcialam ,zalezalo mi ,roilam dla niego duzo .
Zalezy mi wiec przepraszam, nie groze, w tym momencie mialam dosc jego zacchowania i mialam racje. Miotaam sie teraz ,bo mi zal ,kocham go i wiem ,ze moglo sie powiesc, gdyby tylko on chcial.
Jest inny, u nich w rodzinie sie nie rozmawia na trudne tematy i nie rozmawialo. On byl zszokowany jak my , ja ,rodzice i dzieci riozmawiamy spontanicznie. Co jednak nie znaczy ,ze nie mozna zaakceptowac innosci.
Liczylam na cieplo slowo tutaj ,bo mi zle. Rozpadl mi sie zwiazek ,nawet nie wiem dlaczego. Bo ostatnio bylo bardzo dobrze, wydawalo sie ,ze w koncu doszlismy do porozumienia i zaczelismy sie oboje starac .
I nagle taki szok i pytania -dlaczego ???
Wszędzie czytam , zakoncz zzwiazek pozytywnie, powiedz drugiej osobie dlaczego < bo jest tego warta, tego czasu ,ktory byliscie ze soba ,tej milosci ,ktora sobie daliscie.
Ucze sie , duzo sie nauczylam ,czytam , pracuje nad soba.
On uwazal ,ze on nie musi robic nic. Mowil to ,ze nie musi przepraszac ,bo nie ma za co . ITd.