Rozmowy z żabką

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Rozmowy z żabką

Postprzez pszyklejony » 9 lip 2010, o 22:40

O.k jestem tu :)
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Filemon » 9 lip 2010, o 23:39

a ja tu zaraz jakiegoś... bociana przyślę! ;) :lol: :P
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez pszyklejony » 10 lip 2010, o 00:04

:)
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Postprzez czaszka » 12 lip 2010, o 11:27

bocian ze smakiem pożarł żabkę :twisted: i co dalej? :P
Avatar użytkownika
czaszka
 
Posty: 52
Dołączył(a): 2 maja 2010, o 10:25

Postprzez pszyklejony » 12 lip 2010, o 11:51

Teraz będzie zmiana, żabka zje bociana.
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Postprzez czaszka » 12 lip 2010, o 17:08

a to taka żabka po mutacji :shock: ? :P
Avatar użytkownika
czaszka
 
Posty: 52
Dołączył(a): 2 maja 2010, o 10:25

Postprzez Filemon » 12 lip 2010, o 17:22

czaszka i... bocian wystraszyli żabkę - a filemon jest niewinny! :D ;) :P
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez żabka » 12 lip 2010, o 17:57

Dzięki za taki tytuł..
hehehe..i nie bocian i nie Filemon wystraszył mnie ile.... upał za oknem..

w moich stronach to wczoraj było 17stopni za oknem w nocy bylo..a w środku..goręcej..bo grałam w Heroes 3 MM ... ale i tak przyleciało stado smakowitych ciem i komarków..że nie zdązyłam wszystkich zjęśc :P
Avatar użytkownika
żabka
 
Posty: 205
Dołączył(a): 14 lip 2009, o 14:48
Lokalizacja: w krainie żubra, pingwina i niedźwiedzi

Postprzez czaszka » 12 lip 2010, o 18:28

żabka a głodnym zostawiłaś jakieś skrzydełko czy nóżkę :P nawet mała czółka będzie pyszna.... sama zjadłaś? no nie wierzę... naśle na ciebie nietoperze :P
Avatar użytkownika
czaszka
 
Posty: 52
Dołączył(a): 2 maja 2010, o 10:25

Postprzez żabka » 12 lip 2010, o 18:52

tym razem to czaszka.. komarki i inne towarzysze broni... leciały do monitora oraz do lampy..a przede wszystkim do mnie..
bo żabka .. się stale poci.. a ja też ..a tym bardziej..teraz..
Nie mam swego stawiku by się zanurzyć..hyba ze to będzie wanna z wodą w łazience.. albo lodówka..stara ..juz nie używana stojąca w ganeczku..

a rozmowy ze mną w takim temacie..
jestem w terapii rok, w poradni lczenia współuzależnień od grudnia.
nie wiedziałąm do tej pory że ta dysfunkcja relacji z ludźmi mnie dotyczny..
trochę słuchałam tych audycji co pszyklejony dodawał..i nie tylko on.
Tak dysfunckja ..to własnie jest DDA..bo to że alkoholik lub naduzywajacy alko..ma jakiś wpływ na rodzinę..to w sumie niedawno psycholodzy doszli do wniosku.. rozmawiałam o tym z moja terapeutką.. w sumie mloda kobieta., ale na samym poczatku pracy, pracowała tylko z alkolikami..a teraz od nastu lat pracuje także z dda..
Avatar użytkownika
żabka
 
Posty: 205
Dołączył(a): 14 lip 2009, o 14:48
Lokalizacja: w krainie żubra, pingwina i niedźwiedzi

Postprzez pszyklejony » 12 lip 2010, o 22:50

Rok, to już masz jakieś pojęcie czym to pachnie. Dziękuj również sobie, że jesteś na tyle mądra, aby podjąć pracę nad sobą.
Te programy dokumentalne "Gdy Twoje dziecko ma..." są ogólnie o przyczynach powstawania różnych fałszywych przekonań o sobie, które są podstawą dysfunkcji. Na przykładach pokazuje jak się tworzą i można je odszukać u siebie.
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Postprzez żabka » 14 lip 2010, o 17:11

---------- 23:37 12.07.2010 ----------

okazuje się .. po zrobieniu drzewa genealogicznego, genogramu oraz ustawienia..ze tak jak mówiusz pszyklejony to bardzo dobrze że poszłam gdzies o pomoc.
bo rodzina przemocowców... różnej.. psychiczna, emocjonalna, trochę fizycznej.. zamieszania że podejscie religijne i przykazania jednostronne.. - dziecko ma szanowac rodziców ale w rodzic dziecko to już niekoniecznie..

ale inna sprawa..że słabe relacje emocjonalne rodziców z dziećmi.. ja w sumie nie czuję się zwiazana jakoś z matką ..a z ojcem z racji oczywistej wcale.

jestem w terapii grupowej od stycznia..
a indywidualna to od grudnia..

i doświadczam wielu spraw, na które nie raz nie widzę rozwiazania poza ucieczką..

---------- 17:11 14.07.2010 ----------

jak tam Czaszka..? jak burza..i zostawiłaś do zjedzenia jakąś kostkę ?

głodna sie zrobiłam..a masz taki fajny awatar.. :P
Avatar użytkownika
żabka
 
Posty: 205
Dołączył(a): 14 lip 2009, o 14:48
Lokalizacja: w krainie żubra, pingwina i niedźwiedzi

Postprzez pszyklejony » 14 lip 2010, o 21:27

Żapusia głodna, zjadła by kogoś :).
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Postprzez żabka » 15 lip 2010, o 01:20

no teraz żaby i inne płazy śpią co po niektóre..
mi wyrosły skrzydełka jak u nietoperza..wiec jeszcze siedze przy kompie..

a to pszyklejony..jakie potrawy lubisz ? i co porabiasz na wakacjjach? praca?

jutro mam kolejna prace domowa z terapii..
słyszeliście o pisaniu baji na terapii? ale bajka ma byc o nas samych , jestem w 5os. grupce i cos tam będziemy wymyslać.

coś tam czytałam niedawno w celu odświeżenia pamieci jak to było w bajkach.
ksiazka trochę dla dzieci starszych pt "niekończąca się historia" ... bardzo fajna ksiazka..
ma ktos co do polecenia do czytania na pograniczu sf, przygodówki i realu?
Avatar użytkownika
żabka
 
Posty: 205
Dołączył(a): 14 lip 2009, o 14:48
Lokalizacja: w krainie żubra, pingwina i niedźwiedzi

Postprzez pszyklejony » 15 lip 2010, o 20:41

Żapka w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem :). Na razie mam cały czas wakacje :).
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Następna strona

Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości