Wiesz najgorsze jest to że tylko okazjonalnie kilka razy w roku a tu masz taki wystrzał. Wiem teraz że nie mogę już wogóle ale muszę znaleźć skąd to się wzięło i jak z tym walczyć.
na szubienice to nie, ale wiesz, musisz o niej teraz pomyśleć i zrobić wszystko żeby ci zaufała i nie bała się ciebie... jeśli chcesz kontynuować związek.
zrobiles jedna z najpaskudniejszych rzeczy, jaka mozna zrobic drugiej osobie, ale dobrze, ze zdajesz sobie z tego sprawe i chcesz cos zrobic, zeby to sie wiecej nie powtorzylo
i masz racje - podnies sie, bo na kleczkach sie ciezko walczy, zycze Ci powodzenia i trzymam kciuki
Dla mnie teraz najważniejsze znaleźć skąd to się wzięło i trzymać łapki na wodzy bo jak ktoś napisal najgorsza rzecz!!! Idę po niedziei na rozmowę z psychiatrą może odnajdzie to czego ja nie mogę i nauczy mnie pokory i panowania nad sobą. Najgorzej przed lustrem:( Nawet wolałbym zniknąć już nazawsze