i jak tu sobie poradzić?

Problemy związane z depresją.

i jak tu sobie poradzić?

Postprzez ewa_pa » 29 wrz 2007, o 09:32

witajcie...nie wiem co sie ze mną stało...nieraz było źle ale..nigdy tak nigdy nie ryczałam 2 dni własciwie bez uchwytnego powodu dzieki jednej zyczliwej mi osobie jakos sobie radze ...obiecałam jej ze nic mi sie nie stanie..słowa dotrzymam ale nie moge nikomu obiecac ani powiedziec kiedy ten płacz i dól sie skończy...chciałam porozmawiac z przyjaciółką odmowiła...czuje sie jakbym dostała w twarz :( wiecie mojej dobrej duszy tez dzis nie ma...to bedzie bardzo ciezki dzień...nawet nie mam do kogo geby otworzyc
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez agik » 29 wrz 2007, o 10:55

Ewuś- Różyczko!
Nie wiem za bardzo co Ci powiedzieć.
Od kilku dni widze, że w Twoich wpisach między słowami wyskakuja mi jakieś ogromne kolce.
Dopoadaja czasem takie doły, że chce się tylko płakać i płakać. Czasem bez powodu a czasem nazbierać się kilka lub kilkanaście spraw i zwyczajnie serce pęka.
Jesień Cię dopadła?
Napisz, jeśli Ci to pomoze. Wysłucham.
Mam taki pomysł.. Usmiechnij się tak na próbe. Wykrzyw twarz do lustra. I zobacz jak sie z tym czujesz...
Może Ci się spodoba?
A ja wierząc, że Usmiech jest zaraźliwy wysyłam Ci milion usmiechów.
I przytulam.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez bunia » 29 wrz 2007, o 11:39

Jestes dobra duszyczka i ona nie zginie....w smutku mozna odnalesc cisze ktora ukolysze....no i usmiechnij sie mimo wszystko :pocieszacz:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez ewa_pa » 29 wrz 2007, o 12:13

dzieki kochani wybaczcie ale bół...potrafi zetrzec usmiech z kazdej twarzy...;(
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez agik » 29 wrz 2007, o 12:15

Ewuś- Rózyczko!

Jasne, ze potrafi...
Tylko czego dotyczy ten ból?
Umiesz go nazwać? Chociaż spróbuj...

Przytulam Cię
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewa_pa » 29 wrz 2007, o 18:01

wiesz agik ten największy ból to fizyczny...i nie pomaga nic...nie lubie takich stanów ten 2 to ogromna tesknota i żal...ech szkoda mówic dzieki ze jestescie i tyle :(
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez mahika » 29 wrz 2007, o 18:10

:( i nie pomaga nic..... :(
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez agik » 29 wrz 2007, o 18:21

Dobrze, Różyczko- nie będe Cie pytać.
A czemu na ból fizyczny nic nie mozna pomóc?

Przytulam Cię Ewuś...
Może samo minie...

Tęsknota i żal...
Przytulam Cie jeszcze raz, nic wiecej nie moge zrobić, siedzac przed komputerem.

Minie, wierzę, ze minie. Czytałam Twój wpis na związkach...
Piszesz, że jest trochę lepiej.
Powiedz- o to chodzi? to jest przyczyna twojego wielkiego smutku, który mi wyziera zza Twoich wpisów od kilku dni?
Nie chcę się domyslac...
wierzę, ze Ci sie poprawi, mocno trzymam kciuki.
I jeszcze raz przytulam
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez dorcia » 29 wrz 2007, o 22:25

wiem kochana...dobrze wiem że Ci tak barzo trudno....
i najgorsze jest ot że nie potafrafie Ci pomóc...
jestem przy Tobie..rozmawiamy....czasami nie jest łatwo....ale kochana pamiętaj....
bez wzgledu na wszystko to TY będziesz dla mnie osobą, z której powinnam czarpać wzór.

dzękuje że jesteś :pocieszacz: :cmok:
Avatar użytkownika
dorcia
 
Posty: 114
Dołączył(a): 9 sie 2007, o 17:28
Lokalizacja: tam gdzie wicznie jest noc

Postprzez ewa_pa » 30 wrz 2007, o 13:27

dzieki wam kochani...dzięki za wsparcie wierze ze niedługo sie juz to skonczy czego mi zyczcie
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez Lena20 » 30 wrz 2007, o 16:00

każdy ma prawo mieć gorszy dzień ....i to wcale nie znaczy , że kazdy następny będzie taki sam ....
pamiętaj , że po ulewnej burzy zawsze wychodzi słońce....
trzymaj się , wszyscy tu są z tobą ...
Avatar użytkownika
Lena20
 
Posty: 20
Dołączył(a): 27 wrz 2007, o 13:38
Lokalizacja: wielkopolskie

Postprzez ewa_pa » 2 paź 2007, o 19:29

---------- 17:29 30.09.2007 ----------

dzięki Leno juz lepiej aczkolwiek nie całkiem dobrze wiesz niepokoi mnie tylko to ze to nie jeden a kilka dni pod rząd...

---------- 19:29 02.10.2007 ----------

i znów ...powtórka z rozrywki prosze 3majcie za mnie...bardzo sie boje...bardzo.........:(
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez mahika » 2 paź 2007, o 21:42

Ewka, trzymaj się dzielnie, ja się trzymam, jak weszłam wkońcu na chat, to Cie nie było, ale nie wiem czy rozmowa dwóch takich kobiet w takim stanie by Ci pomogła, ale jak będziesz to pisz i trzymaj sie. Mnie juz od środka wszystko rozrywa. Boli.....
ale trzymaj się, to chyba wkońcu dla nas też zaświeci słoneczko
:slonko: :slonko: :slonko:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 2 paź 2007, o 22:35

Czy nie ma sposobu abys sobie pomogla??
:pocieszacz:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez ewa_pa » 2 paź 2007, o 23:51

mahiko bardzo chce z toba porozmawiac wiem ze mozemy sobie pomóc ja tobie ty mi buniu robie co w mojeje mocy nie dl a siebie mnie juz nie zalezy...dla córy
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Następna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 447 gości