ile powinie trwac idealny seks?

Problemy natury seksualnej.

ile powinie trwac idealny seks?

Postprzez smerfetka0 » 25 cze 2010, o 23:33

kiedys zanim doswiadczylam tego i na samym poczatku bylam chyba kierowana mediami i wszystkimi reklamami jak to jest cudownie, cala noc, romantyczne, nie wypalajace sie swiece, wino, godziny pieknych doznan. ble ble ble. przereklamowane

tak natrafilam na artykul przypadkowo. cos w tym jest pomimo ze sfora zazwyczaj ma bzdurne artykuly.:)

http://www.sfora.pl/Zobacz-ile-powinien ... eks-a21538

jak jest u was?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez sikorkaa » 26 cze 2010, o 11:08

podczas seksu nie patrzysz na zegarek. podczas seksu zatracasz sie w nim. po wszystkim masz poczucie, ze bylo cudownie. i to jest idealny seks. dla Ciebie i partnera. bez porownan, bez schematow, bez tabelek. to jest Wasz seks - wyglada po Waszemu, trwa po Waszemu. w seksie 1.skrzypce gra drugi czlowiek i Ty - nic innego.
sikorkaa
 

Postprzez caterpillar » 26 cze 2010, o 12:24

dla mnie idealny seks to taki ktory trwa 5 min i taki ktory trwa 5 godzin

:wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez 1KOR13 » 26 cze 2010, o 17:15

to nie czas decyduje czy seks jest idealny
uważam że czytanie tego typu artykułow to strata czasu
1KOR13
 
Posty: 337
Dołączył(a): 18 lip 2009, o 22:57
Lokalizacja: z mazowsza

Re: ile powinie trwac idealny seks?

Postprzez Bene » 27 cze 2010, o 13:34

zagubiona0 napisał(a):jak jest u was?

Ja mysle ze dobrze.Bo wydaje mi sie ze moja partnerka jest tez zadowolona,nawet bardzo. :D Oboje mamy sume wieku 115 lat,a spotkalismy sie gdy mielismy razem 100 :!:
Pracuje za granica i jestesmy razem rzadko,mamy jednak zaufanie bez granic do siebie.
Pierwsze nasze chwile po tym jak wracam do domu,kreca sie wokol tego,jak miec chate wolna.Potem nasz pierwszy nie trwa zbyt dlugo,kilka minut,bo nasze pozadanie przekracza nasza wytrzymalosc.Ona wie,co i jak zrobic,by w chwili gdy juz jest blisko pociagnac mnie ze soba.
Nastepne "okazje" to troche mi szkoda,by to co takie piekne konczylo sie zbyt szybko,wiec wlaczam czesto hamulce,i staram sie by moja piekniejsza polowica kilka razy sobie "pobujala" w przestworzach,i albo Ona,albo ja "jakos tak" przywolujemy sie i jest niebiansko.
Potem dlugo jak tylko sie da,lezymy sobie przytuleni i piescimy sie.To taka nasza kolyska,tak to nazywamy.
Czasem jest to spontaniczne,czasem sobie planujemy jak to bedziemy robic.Ale ciagle jeszcze odkrywamy sie,szukamy i zawsze wychodzi nam inaczej.Nie ma tego,by powtarzalo sie w identyczny sposob.

Takie na "cala noc" jest tez fajne,szczegolnie w noc swietojanska.(bo najkrotsza),wlasciwie takie niekonczace sie pieszczoty.Cos wspanialego.Przysypiac i budzic sie,znajdywac ukochana obok siebie,jej oddech dotyk
CICHO JUZ!!!!
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez smerfetka0 » 27 cze 2010, o 19:39

jejku tylko zapytalam z czystej ciekawosci ile to u was trwa czy jest jakas regula ze zazwyczaj tyle czy tyle. CIEKAWOSC. nie pouczajcie mnie ze sie nie patrzy na zegarek i ze idealny to dla kazdego innego co innego oznacza. zapytalam o czas i nie wierze ze nie wiecie bo nie patrzycie nas zegarek i sie zatracacie w tym;/ mniej wiecej chyba powinniscie wiedziec
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Orm Embar » 27 cze 2010, o 22:49

Siema,

Pytanie jeszcze - dość istotne - czy cała noc, przeplatana rozmową ale i budzeniem się w nocy bynajmniej nie na szklankę wody zamiast ;-) oraz śniadanie w ostatniej chwili przed wyjście do pracy, bo poranek był pracowity ;-) to jeden seks czy kilka seksów? 8)

Odpowiadając bez filozofowania: przeżyłem baaardzo piękny seks trwający dziesięć minut, oraz taki, który ciągnął się jako obietnica seksu przez dobre kilka godzin a potem skończył się brakiem seksu 8) niemniej jednak był seksem wspaniałym...

dobrej nocy! z dobrym seksem! ;-)

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Postprzez NNicola115 » 28 cze 2010, o 01:28

często to zależy od dynamiki i tempa stosunku,wbrew pozorom nie zawsze długi seks jest przyjemny,bo wiadomo jak jeste akord to raczej mało przyjemne jest wytrzymać 1 godz w akordzie żeby było przyjemnie będąc całym spoconym i zasapanym,jesli chodzi u mnie o maksymalną dynamikę to tak nie więcej niż 15 min, bo wiadomo,nie jesteśmy na baterie,jeśli chodzi o taki standardowy czuły,klasyczny stosunek,ale bez przerwy na szklanke wody,czy otworzenia okna itd to tak ok 35-40 min, lecz wliczając w to gre wstepna,pieszcotki,oral itd to tak ok 1 godz,lub godzinke z minutami. A jak jest pare stosunków to nawet te pare sexów może trwać przez 2-3 godz oczywiście z odpoczynkiami i delektowaniem się sobą :lol: :lol:
Miłej nocki i udanego seksu :o :D
NNicola115
 

Postprzez Salome » 28 cze 2010, o 15:15

Minimum 20-30 minut, max 40 ;). Kiedyś były całe noce, ale przeplatane rozmowami przytulaniem, muzyką, bo człowiek na początku jest sąbą nieziemsko zafascynowany. Teraz są obowiązki i nie możemy sobie pozwolić na całonocną zabawę.

Jak na mój gust seks trwający ponad godzinę...hmmmm to chyba jak ludzie nie mogą dojść. Boli pochwa, usta i w myślach zadajesz sobie pytanie co jest?
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez caterpillar » 29 cze 2010, o 11:46

sex to nie tylko wkladanie i wyciaganie czlonka z pochwy.

Natomiast sam stosunek taki ponad godzinny (jesli ktokolwiek by dotrwal heh )fakt moze byc bolesny , no i chyba wykanczajacy.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Salome » 29 cze 2010, o 14:28

Wniosek - wkładanie i wyciąganie ;) nie za długo, a pieścić można się ile kto ma ochotę i czas pozwoli.
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez Orm Embar » 29 cze 2010, o 21:57

caterpillar napisał(a):sex to nie tylko wkladanie i wyciaganie czlonka z pochwy.


no, tak tylko w pochwę to chyba nudy na pudy, co nie? a w ... eeee .... ucho 8) 8) to nie łaska???

dobrej nocy z dobrym seksem!

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Postprzez christmas_tree » 5 lip 2010, o 21:51

wg najnowszych badań idealny stosunek trwa 12 minut i 44,6 sekund.
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mahika » 5 lip 2010, o 22:02

Badanie przeprowadziłeś sam??? :lol:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez NNicola115 » 6 lip 2010, o 00:00

ale te 12 min to takie na MAXA akordowe czy clasyczne hiihiii :lol: :P :shock:
NNicola115
 

Następna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 323 gości

cron