Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez mahika » 16 cze 2010, o 18:18

---------- 05:58 16.06.2010 ----------

muszę znaleźć powód dla którego mam wstawać. taki żeby wstawać z chęcią do życia, a nie jak automat....

---------- 18:18 ----------

jak osoba której ktoś bliski narobił koło tyłka i to bardzo brzydko i zniszczył cześc życia. Zniszczył (zniszczyła) to co powodowało chęc do życia :cry:
błagam Boga żeby mi pomógł sie odnaleśc w nowej sytuacji i nie zapaśc sie z żalu.
A tak poza tym to wszyscy zdrowi.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez zizi » 16 cze 2010, o 21:38

mahika :pocieszacz: :pocieszacz:



......jestem zdruzgotana :cry: ....smutna....zła.....przez codzienność i ostatnie kopy od życia :((

(a z drugiej strony zadowolona i super zmęczona po dwudniowej wędrówce po górach :lol: .....kocham to.....super przerywnik w tym popier....... życiu :bezradny: :zly: )
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez sikorkaa » 16 cze 2010, o 21:42

zizi, cos juz od jakiegos czasu u Ciebie smutna minka :pocieszacz: cos sie dzieje?
sikorkaa
 

Postprzez zizi » 16 cze 2010, o 21:48

:stres: :smutny:


życie......wrrrrr
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez melody » 16 cze 2010, o 22:08

Myślę ciepło szczególnie o tych z Was, którym przyszło przejść kawałek pod górę. To bardzo trudny moment, wiem. Życzę Wam dużo siły. :serce:

Ja jestem tylko zmęczona.
melody
 

Postprzez zizi » 16 cze 2010, o 22:33

mel

dziękuję za :serce:

właśnie tego nieraz.....brak :cry:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez kici » 16 cze 2010, o 23:22

smutno mi...ehh
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez Justa » 17 cze 2010, o 12:19

mahika, zizi, kici - :serce2: :kwiatek2:
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez limonka » 17 cze 2010, o 15:13

Justa napisał(a):sikorko, mądre to, co piszesz, aczkolwiek ja uważam, że każdy ma prawo do swoich uczuć. Postawa roszczeniowa nie jest może dobra, ale już przeżywanie zawodu czy rozczarowania to inna para kaloszy, no nie?

limonko, dziękuję. A jak Ty się czujesz?


ja ok:):) maly zabkuje i placze/marudzi cale dnie:(...no coz uroki macierzynstwa...za to przesypia mi cale noce..spi do 7.15 rano!!!! po 2 latach niespania milo przaspac cala noc:):) plus chyba bedizemy sprzedawac dom wiec jest balagan bo malujemy..co z dwojka maluchow roznie wyglada:):):) buziaki!!! jak sie czujesz??? czy ty masz synka czy coreczke???pozdr
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez mahika » 17 cze 2010, o 18:34

lepiej...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Justa » 17 cze 2010, o 20:05

mahika dobrze widzieć, że trochę lepiej... :-)

limonko, ja mam synka. Czuję się dobrze, dziękuję. I zazdroszczę Ci tych przespanych nocy - nasz młody słabo sypia - a to ząbki, a to ujawnił się (po półtora roku!) refluks, a to złe sny... Chociaż trzeba przyznać, że wszystko idzie w dobrą stronę. ;-)
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez mahika » 17 cze 2010, o 20:06

Dziękuję Justa, jesteś tak pozytywnie nastawiona do wszystkiego :kwiatek:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Justa » 18 cze 2010, o 11:43

mahika, kobieto, z tym nastawieniem to różnie bywa - jednak uważam, że tak naprawdę to my decydujemy, jak interpretujemy to, co się dzieje.

Trzymaj się i napisz, jak się masz dzisiaj. :-)
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez limonka » 18 cze 2010, o 14:51

Justa napisał(a):mahika, kobieto, z tym nastawieniem to różnie bywa - jednak uważam, że tak naprawdę to my decydujemy, jak interpretujemy to, co się dzieje.

Trzymaj się i napisz, jak się masz dzisiaj. :-)


dokladnie!!! moja mama zawsze mowi ze przeciez wiecznie "tak" (jakies )problemy nie bedzie:):) i to jest swieta prawda..niedawno przechodzilam dokladnie przez to co bianka:( a teraz juz sie uregulowalo..choc ciezkie dni ...i noce wiadomow ze sa...
a ile ma juz twoj synek?? ile bedize mial jak urodzisz..mze coreczke!!!:):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez melody » 18 cze 2010, o 16:07

Jakaś taka szczęśliwa czuję się ostatnio :) Moja długa żałoba przeszła w stan "zostawiam to teraz". Nie wiem co będzie dalej i sama jestem tego ciekawa. Gdzieś między pracą, a przygotowaniami do obrony spędzam czas robiąc kolaże, bo pomaga mi to w zrozumieniu i ogarnięciu moich emocji (mój ostatni kolaż jest bardzo kolorowy i bardzo energetyczny, tylko do tej pory nie wiem, czemu umieściłam na nim tygrysa(?)... i w ogóle pojawiło się tam sporo elementów etnicznych - z "czarnego lądu") :) A wczoraj (chyba z powodu tego kolażu) kupiłam najnowszą płytę Sade, "Soldier of love" i jestem pod wielkim wrażeniem tej nutki. :)

Serdecznie i ciepło pozdrawiam! I przesyłam serducho :serce: , a nawet kilka :serce: :serce: :serce:
mel.
melody
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

cron