Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez kici » 9 cze 2010, o 15:04

uciekam przed zyciem, uciekam przed przyszloscia cofajac sie w przeszlosc....tylko nie wiem gdzie mnie to zaprowadzi!
strach przed zyciem :(
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez KATKA » 9 cze 2010, o 15:31

podjęłam decyzje o rozstaniu...w sumie nie wiem jak się czuję....
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez zizi » 9 cze 2010, o 17:23

Katuś :pocieszacz:

może to i lepiej.....

ehhhhh

życie :cry:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez Goszka » 9 cze 2010, o 21:02

czuję się taka rozdarta :(

ale dziś był ukrop,przegięcie.Uwielbiam słońce,ale takie temperatury niekoniecznie.Mam ochotę wejść do wanny z zimną wodą i już tam zostać :?

Katko,przytulam...trzymaj się jakoś :misiu: :pocieszacz:
Goszka
 

Postprzez Filemon » 9 cze 2010, o 21:03

smutno mi i samotnie :(
ale na szczęście nie tak beznadziejnie...
p.s. katka, trzymam kciuki, żebyś dała radę, jeśli tak musi być...
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez melody » 9 cze 2010, o 21:42

Uzyskałam dzisiaj ostatni wpis do indeksu, za niespełna miesiąc mam obronę, cieszę się tym i jednocześnie bardzo mi smutno. Po głowie kołaczą mi się różne refleksje... Przede mną jeszcze kilka spraw do załatwienia więc kontakt z uczelnią jeszcze utrzymam przez pewien czas. Podobnie jak kontakt z moją grupą studencką, z którą łączą nas wspólne dylematy: a jakie kwiaty, a jakie ciasto na obronę, a dokąd po obronie??? itd.. W tym tygodniu stale towarzyszył nam aparat - ot desperacka próba zachowania tych ostatnich wspólnych chwil... Tak trudno mi uwierzyć, że jesienią nie będę miała do czego wracać... Wiem, że do końca października będę formalnie studentką, bo do tego czasu mam ważną legitymację, do tego czasu mogę normalnie korzystać Biblioteki Uniwersyteckiej, bo dopiero po tym czasie będzie oficjalne rozdanie dyplomów (część osób np. broni się dopiero we wrześniu). Ci z moich znajomych, którzy chcą rozpocząć płatne staże w firmach HR nie mogą tego zrobić nie będąc zarejestrowanymi w Urzędzie Pracy jako osoby bezrobotne, a nie można się zarejestrować będąc formalnie studentem itd... Jak o tym myślę, to zaczynam się czuć jak bezpański pies... Tak chciałam się podzielić...
Są jednak pozytywy - przede mną ostatnie tak długie wakacje. Zapiszę się na prawo jazdy :)

mel.
melody
 

Postprzez zizi » 9 cze 2010, o 22:40

brawo mel :oklaski:

a te Twoje niepokoje......to lęk przed nowym :pocieszacz:


..................

ehhhh

smutno mi :cry:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez mahika » 9 cze 2010, o 22:57

czuje się beznadziejnie. i też mi smutno i samotnie.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Księżycowa » 9 cze 2010, o 23:47

Katko trzymam kciuki za Ciebie... Najgorszy jest podobno pierwszy miesiąc w przypadku związku, który nie jest chorym uzależnieniem...
:pocieszacz:

Ja się czuję bardzo zestresowana i nie chcę nawet myśleć o piątku a on tuż tuż... :stres:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez melody » 10 cze 2010, o 11:38

zizi napisał(a):kupiłam dziś pierwszy koszyk truskawek....mniam mniam

Zizi, narobiłaś mi taką ochotę, że ja dziś też kupiłam pierwszy koszyk :D

Nadal jestem w pogodnym nastroju i nadal mam poczucie zostawienia pewnych rzeczy (nie zapomnienia o nich, ale zostawienia), lepiej mi się żyje bez tego ciężaru, naprawdę.
melody
 

Postprzez Koteczek » 10 cze 2010, o 12:02

dołączam do klubu pożeraczy truskawek. W Zielonej Górze ceny wahają się od 9 do 11zł za kg, i są takie pyszniutkie... dobry poprawiacz humorku...

ogółem u mnie silny dół przeplata się z radością z drobnic
Avatar użytkownika
Koteczek
 
Posty: 238
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 14:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez melody » 10 cze 2010, o 12:12

Pod Wrocławiem 14zł. koszyk :)

Heh, przede mną 2 godzinki jazdy do pracy, dam radę, nie ważne że jest ponad 30 stopni :)
melody
 

Postprzez kici » 10 cze 2010, o 12:18

A u mnie nie ma truskawek :evil: tzn. sa ale smakiem wogole nie przypominaja truskawki :wink:
no ale juz za niecale 3 tygodnie mam nadzieje poprobowac naszych polskich :hura:
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez Goszka » 10 cze 2010, o 12:25

Stresuję się :stres: :(
Proszę Was o masowe trzymanie kciuków dziś o 16,bo mam ważną rozmowę od której zależy moje ukończenie studiów.
Narobiłam sobie problemów i teraz czekam na decyzję :(
Goszka
 

Postprzez melody » 10 cze 2010, o 12:38

Goszka, nie wiem co to za problemy, dlatego tak w ciemno chcę Ci powiedzieć, że może warto abyś przygotowała sobie pomysły na ewentualny kompromis, no cokolwiek. A ja kciuki oczywiście będę trzymać i jak wrócę wieczorem do domu, to mam nadzieję przeczytać tu, że wszystko u Ciebie już OK :)
melody
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości