ciągle to samo

Problemy z partnerami.

Postprzez doduś » 7 cze 2010, o 10:22

kolega miguel broni się rękyma i nogyma. Przecież na siłę nie bedziemy mu wódki do gardła wlewać
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez Dziewczyna Torrera » 22 cze 2010, o 09:58

A ja się czuję bardzo podobnie jak Miguel. Wiem, nikt mi nie pomoże jeśli nie pomogę sobie sama. Doceniam wszystkie rady i rozumiem, że ktoś, kto walczy (tak jak Doduś) może być zirytowany tym, że ktoś inny załamuje ręce i tylko sie skarży. Wiem też, że nic nikomu nie przychodzi "łatwo" i "samo". Czasem tylko, po prostu, jest bardzo ciężko i bardzo samotnie i trudno się pozbierać i "ogarnąc" :wink: . To tyle, w sumie to chciałam napisać: rozumiem Cię, Miguel.
Dziewczyna Torrera
 

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agakiyiqwabe i 120 gości

cron