chuj w bombki strzelil nie ma choinki

Problemy z partnerami.

Postprzez mahika » 5 cze 2010, o 21:03

chorbe raczej trzeba niszczyć w zarodku a nie czekać aż sie rozwinie, prawda?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Księżycowa » 5 cze 2010, o 21:08

Dokładnie Mahika, dlatego sądzę, że traz jest najlepszy moment.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez smerfetka0 » 5 cze 2010, o 21:14

dziewczyny moze i macie racje dlatego przyznaje sie bez bicie ze o terapii to ja bladego pojecia nie mam, jak poczytam i dowiem sie wiecej to wtedy to jeszcze raz przemysle, puki sie nie upewnie nie chce nic proponowac.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 5 cze 2010, o 21:20

---------- 21:18 05.06.2010 ----------

http://www.leczmy-alkoholizm.org/

---------- 21:20 ----------

http://www.leczmy-alkoholizm.org/
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Mały biały kotek » 5 cze 2010, o 22:22

KATKA napisał(a):a ja powiem tylko jedno...alkoholizm nie oznacza upijania się codziennie.....dla mnie każda niemoznosć zaprzestania to alkoholizm....a tu ją jasno widać...skoro ktoś wie, zę stąpa po cienkim lodzie a nadal potrafi sobie łyknąć mając swiadomosć konsekwencji...to jest alkoholikiem...i w zaden sposób nie uwierze w stwierdzenie...mogę przestac kiedy chce....


Tak mi się nasunęło na myśl, że przecież ja kilka lat tkwiłam w związku z alkoholikiem. Jego niemożność zaprzestania przechodziła także na inne aspekty życia... I nie upijał się codziennie. I nawet po tym, jak odeszłam ponoć znacznie ograniczył.
Cóż z tego, skoro jest to najprostsza znana mu metoda na stres? Mam dużo pracy - napiję się, nie mam pracy - napiję się... Ale przecież nie muszę - piję, bo lubię, a jak wypiję za dużo, to się wstydzę...
To TRZEBA leczyć. Samo się nie wyleczy...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości

cron