KOMPLEKSY

Problemy związane z depresją.

Postprzez lilly » 4 cze 2010, o 01:55

pszylejony - Znalazłam się tutaj, żeby poszukać opini co ludzie myślą o tym co siedzi w mojej głoiwie, wsparcia pomocy.. Samemu chyba trudniej więc myslę że to nic złego spróbować pomocy w taki sposób. Lepiej chyba w takim wieku niz męczyc się jeszcze kilka lat.. nie wiem sama..
lilly
 
Posty: 19
Dołączył(a): 3 cze 2010, o 21:59

Postprzez Księżycowa » 4 cze 2010, o 01:58

Ja się z tym zgadzam. To, że tu napisałaś to znaczy, że szuaksz pomocy i to jest pozytywne.

Może nie zauważyłaś pytania. Jaka jest różnica między ludźmi natreningach a jaka poza nimi? Dlaczego przy nich się siebie nie wstydzisz?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez KMN » 4 cze 2010, o 01:58

lilly sprawdz pw
Avatar użytkownika
KMN
 
Posty: 298
Dołączył(a): 2 paź 2009, o 01:40
Lokalizacja: Magic land

Postprzez pszyklejony » 4 cze 2010, o 01:58

Bardzo dobrze :), tylko ja w takim wieku nie miałem pojęcia o niczym.
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Postprzez lilly » 4 cze 2010, o 01:59

Właśnie tam sie dobrze czuję, czuje się sobą. Może dlatego że z początku byłam jako jedna z dziewczyn i młodsza i nie miałąm 'konkurencji' i fajnie mi sie z nimi dogadywało i spędzało czas, nadal tak jest. Tych ludzi, chłopaków trakruje bardziej bratersko. Mam w nich wsparcie i panuje bardzo fajna atmosfera.
lilly
 
Posty: 19
Dołączył(a): 3 cze 2010, o 21:59

Postprzez Księżycowa » 4 cze 2010, o 02:05

Czyli musisz być gdzieś młodsza, żeby czuc swobode? Hmmm... to zadanie dla psychologa...

Czujesz się wtedy bezpieczniej, pewniej? Jeśli w tej grupie czujesz się dobrze, to co czujesz pośród innych ludzi? Jaki inni mają wpływ na Twoje samopoczucie i poczucie tego, że czujesz się stłamszona?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez lilly » 4 cze 2010, o 02:14

---------- 02:09 04.06.2010 ----------

Nie wiem czy muszę być młodsza.. chyba lubię gdy ludzie sa dla mnie mili i zyczliwi i zwracają na mnie uwagę. Nie wiem to wogóle jest dziwna sytuacja to co siedzi we mnie nie potrafie nawet opisać..

---------- 02:14 ----------

Niestety zmęczenie daje juz o sobie znać, więc kończę na dziś, jutro tutaj zajżę, Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie słowa :wink:
lilly
 
Posty: 19
Dołączył(a): 3 cze 2010, o 21:59

Postprzez Księżycowa » 4 cze 2010, o 02:15

Lilly ludzie nie zawsze bedą mili, nie w każdej sytuacji. Miałam juz przyjemność z nimi pracować i zdarza się, że są podli. Życie jest w gruncie rzeczy brutalne, ale od Ciebie zalezy jak to bedzie wyglądać. Wiesz ja kiedys byłam przekonana, że nie nadaję się do ludzi, że mnie zniszczą, ze jestem za słaba. Teraz czuję się silna, zaczęłam od powtarzania sobie, że jestem taka i że sobie ze wszystkim poradzę. W sumie samo zycie i doświadczenia mnie tego nauczyły, stuacje w któruych byłam pod murem, ale to mnie wzmocniło i z Tobą też tak będzie...

Pamiętam siebie te 3 lata temu i bardzo się zmieniłam...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez melody » 4 cze 2010, o 08:14

Dzień dobry :)

Lilly, ja tak na szybciutko teraz. Chcę Ci powiedzieć, że blisko mi bardzo do Ciebie, do tego, co przeżywasz. Żywo pamiętam swoje poważne trudności z okresu, kiedy miałam 17, czy18 lat, bo to wtedy moje problemy bardzo się zaostrzyły i to wtedy rozpoczęłam terapię. Jako uczennica szkoły średniej wówczas skorzystałam z pomocy w poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Każda poradnia ma pod swoją opieką ileś tam szkół i warto się dowiedzieć, pod którą poradnię podlega Twoja szkoła (być może to jest w Internecie, a już na pewno pedagog, czy psycholog szkolny to wie i taką informacją może się z Tobą podzielić). W każdej poradni jest dział psychoterapii, gdzie są zatrudnieni certyfikowani psychoterapeuci (jeden, bądź kilku, to zależy od wielkości placówki) Zachęcam Cię do skorzystania z takiej możliwości.

Ciepło Cię pozdrawiam! :slonko:
mel.
melody
 

Postprzez marie89 » 4 cze 2010, o 14:38

lilly :pocieszacz:

pierwsze moje wrażenie- to jakbym czytała o sobie.. tzn ja także "walczę" z podobnym problemem.. i powiem Ci - różnie bywa..

stosuję metodę małych kroczków do zmiany.. ale takiej zmiany by nie zatracić siebie.. staram się też bardziej otworzyć na ludzi i UWIERZYĆ że lubią mnie za osobowość a nie za wygląd.. Pomaga;)

I wiesz.. pomyślałam sobie, że jesteś bardzo młodziutka, dopadają Cię kompleksy jak każdego- ważne jednak by nie zamknąć się w takim świecie iluzji gdzie ciągle myślimy, że jest z nami coś nie tak..

Wydajesz mi się też osobą młodą, ale dojrzałą.. pewnie wrażliwą.. i Twoja pasja :)

Ważne by pozostawać sobą. Warto dążyć do doskonałości.. ale tej wewnętrznej, bogactwa osobowości.. bo wygląd to coś, co się zmienia, przemija i szkoda czasu poświęcać mu tyle uwagi

Chciałabym żebyś to wiedziała;) każdy jest inny.. każdy piękny na swój sposób- zawsze.
marie89
 

Postprzez lilly » 4 cze 2010, o 21:49

Dziękuję wszystkim za tak miłe i ważne dla mnie słowa otuchy!
Tak, ja zawsze wszystko bardzo przeżywam, przejmuję się..
Bardzo bardzo chciałabym się zmienić, żeby mi było łatwiej, żebym nie robiła sobie problemów na siłę, bo sama sobie stwarzam i wyolbrzymiam sytuację..
Ale jestem dobrej myśli, wszystkie słowa wezmę do serca i spróbuję coś zrobić, coś zmienić na lepsze.
lilly
 
Posty: 19
Dołączył(a): 3 cze 2010, o 21:59

Postprzez marie89 » 4 cze 2010, o 22:22

powolutku.. bez pośpiechu:) będzie dobrze Lilly :) :ok: :buziaki:
marie89
 

Postprzez 1KOR13 » 12 cze 2010, o 21:40

polecam a nawet każe kupić książke : http://www.akuracik.com/Toksyczny+wstyd ... ,1,i2.html

warto też kupić książke :Przebudzenie Antonego de Mello
1KOR13
 
Posty: 337
Dołączył(a): 18 lip 2009, o 22:57
Lokalizacja: z mazowsza

Poprzednia strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 460 gości