---------- 16:20 29.05.2010 ----------
Miałam chłopaka, który był ochotniczym strażakiem a później kierowcą wojskowym, niektóre osoby pewnie jeszcze tą historię pamiętają. Powiem jedno, nigdy więcej kogoś takiego. Oni albo mają niską samoocenę i próbują sobie coś udowodnić, wstępując do wojska lub policji. Później pokazują jacy to oni są macho i Bóg wie co jeszcze a na samym końcu kobieta w najgorszym wypadku kończy z siniakiem. Nie wspomnę o przemocy psychicznej... Dziękuję - już nigdy więcej...
---------- 16:27 ----------
A i powiem, że mój chłopak ma znajomych policjantów i część po rozwodzie a a propo żołnierzy, to ten mój były raz była na jakimś wyjeździe i przyszedł do niego kapral i zapytał czy ich na dziewczynki zawiozą, bo się chłopakom zachciało. Część tych ,,chłopaków" była żonata i aż mnie ciarki przechodzą, az tak ślepo mu wierzyłam a co się stało na prawdę... brr.
Oczywiście nie można skreślać, nie każdy musi być taki sam, ale ja rzadko spotykam wyjątki...
---------- 17:34 ----------
Ojć przeczytałam dokładniej Twój temat Vija odnośnie jego zdania, że kobieta powinna siedzieć w domu. Mój mówił to samo, dokładnie to samo!!!!!
Wiej dziewczyno póki możesz! Rzadko się zdarza, że facet po rozwodzie nie ma winy. Wszystko daje do myślenia a to, że większość mundurowych ma takie opinie i są po rozwodach nie bierze się z niczego. Zdaje się, że ten Twój kandydat nie jest wyjątkiem... Wiej za nim zmarnuje Ciebie!
Teksty o za krótkich spódniczkach też znam. Za chwilę będzie Cię wpędzał w poczucie winy, kiedy i tak będzie ona lezała po jego stronie. Typowy, najtypowszy przykład toksycznego faceta. Uciekaj czym prędzej. Po co masz mieć siniaki i niską samoocenę za jakiś czas. To zaboli, wiem coś o tym...