przez the hooded man » 22 maja 2010, o 20:17
I oto właśnie chodzi, by i on zabiegał, a nie tylko Ty masz dzwonić. Myślę, że dobrze, iż nie dzwoniłaś wcześniej, a poczekałaś na jego krok. Niech wie, że nie jesteś na każde jego zawołanie. Ten dystans jaki dałaś powinien Wam, a głównie Tobie pomóc.
To dobrze, że przyjedzie. Myślę, że wtedy sobie naprawdę porozmawiacie. I myślę, że nie powinnaś się tak tym wszystkim przejmować, a skupić na sesji i po prostu spokojnie oczekiwać na spotkanie.
Nie wycofałaś się. Postąpiłaś właściwie. Najistotniejsza jest teraz sesja. Rozumiem, że cała ta sytuacja między Wami wywołuje u Ciebie sporo emocji, ale czy on to rozumie? Może warto mu o tym powiedzieć? To, że sytuacja miedzy Wami jest troszkę nietypowa, dla Ciebie dość nowa, że się trochę emocjonujesz i chciałabyś się spotkać dopiero sesji, tak na spokojnie. Powinien to zrozumieć, bez jakiegoś obrażania, czy innych podobnych reakcji.
P.S.
Jeżeli tak będzie dla Ciebie wygodniej, to pisz na pw.