Przede wszystkim witaj na forum
Oczy mi na wierzch wyszły w pewnym momencie. Oczywiscie, że jesteś normalna. Twój teść miał na celu wyprowadzenie Cię z równowagi i wkręcenie poczucia winy... To była przemoc psychiczna, nie potrafię zrozumieć dlaczego, ale moja siostra miała podobnie. Z tym, że jej teść pił i robili jej z teściową jazdy. Jej mąż też nie potrafił na początku się za nią wstawić. Dziś ona ma padaczke, bo za nim się wyprowadzili, to teściowie zszargali jej nerwy.
Dlaczego tak jest? Może byc wiele powodów. Może poczuli, że w jakiś sposób ,,zabierasz" im dziecko, może ciężko im było zaakceptować Cię jako ,,nową" w domu. Ale myślę, że przede wszystkim Twój teść ma poważny problem ze sobą i sądzę, że to głównie było powodem. Byłaś jego workiem treningowym i zabawką. Niestety podwazył Twój autorytet przy dziecku, ponizył Cie przy nim. Ingerowanie w Twoją prywatność, zabierając kołdrę, to przegiecie, zdecydowanie.
Tak postępuja ludzie z zaburzeniami, niską samooceną, często są to poważniejsze zaburzenia. Wbicie sobie noza jest albo metodą okaleczania się. Osoba kalecząca zadaje sobie ból sądząc, że na to zasługuje lub wpędzenie Ciebie w poczucie winy, chęć poczucia władzy nad Tobą...
Terapia zwykle musi potrwać. Co na to wszystko mąż? Chodzi z Tobą? Może dobrze by było, gdyby pojawił się na spotkaniach? Nie zrozumialam z postu - nadal mieszkasz z teściami?