marie89 napisał(a):ten wątek.. a raczej konkretne pytanie coraz częściej i wyraźniej mnie prześladuje.. dosłownie Nie poznaję siebie.. Mogłabym zwalić to na dojrzałość (cielesną raczej) i wpływ hormonów.. ale to już zaczyna wykraczać poza moją kontrolę Wiem że to jedna ze sfer życia człowieka.. ale mnie napawa ogromnym wstydem samo pragnienie.. coraz silniejsze To zaczyna być nienormalne.. Aż mi potwornie głupio, że takie myśli kłębią się w mojej główce.. Jedno wielkie zażenowanie..
Jesteś zdrową kobietą :-) ot co ! I nie ma się czego wstydzić tylko cieszyć, że masz możliwość, potencjał do tego, aby seks był radością.
---------- 09:41 ----------
Oczywiście w granicach rozsądku i z szacunkiem do siebie i nnych :-)