lili napisał(a):uważam, że powinnaś mu powiedzieć ale nie w taki sposób który miałby wyrażać jakieś oczekiwanie w stosunku do niego w związku z tym faktem.
---------- 11:15 ----------
zagubiona0 napisał(a):mysle ze powinnas sie zastanowic jak to inteligentnie rozegrac zeby go nie osaczyc,
(...)
nei sploszylabys faceta w sensie ze ze strachu by zglupial i przynajmniej chwilowo uciekl i przekreslil wszystko,
jestem dziwnie zniesmaczona tymi wpisami Waszymi (lili i zagubiona), bo nie bardzo rozumiem na jakiej podstawie kotek ma glaskac faceta, dobierac slowa byleby sie tylko biedaczek nie sploszyl? to dorosly facet, wiedzial co robi wiec traktowanie go teraz jak dziecko jest zwyczajnie nie na miejscu nie rozumiem tego calego rozczulania sie nad nim. powiedziec mu i tyle - zupelnie naturalnie przekazac informacje, a nie brac na kolanka, przytulic i co moze jeszcze?