mąż alkoholik

Problemy związane z uzależnieniami.

mąż alkoholik

Postprzez renia0808 » 26 kwi 2010, o 18:59

Witam wszystkich z tego co tu widzę nie jestem sama z problemem gdzie mąż pije.Mam sytuacje dość trudną więc może zaczne od początku poznałam męża przypadkiem i można powiedzieć była to miłość od pierwszego wejrzenia tak mi się wtedy zdawało. Mąż jest odemnie 11 lat starszy spora różnica ale dla mnie nie mialo to znaczenia.przed ślubem mąż był wręcz cudowny zgodziłam sie za niego wyjsć . Już 2 dni po ślubie pierwszy raz dostałam od niego w twarz. płakał wtedy i przepraszał ale może bardziej skrócę jesteśmy 4 lata po ślubie i moje życie z nim to koszmar mamy córke był by i syn ale niestety poroniłam :cry: . poniekąt z jego winy. mąż jest alkoholikiem i do tego bardzo agresywny często mnie wyzywa i poniża. córkę mam 2,5 roku i siedzę w domu bo za mała jest na przedszkole i tak siedze w domu prowadze dom wychowuje córke. w zasadzie robie to co powinna robic zona a i wiecej bo sama musze rąbać drzewo i wogóle bo sam się nie ruszy. mam już tego dość i niemam odwagi od niego odejść boję się że sama bez pracy nie dam sobie z córcią rady. już sama niewiem nawet teraz jak piszę męża jeszcze nie ma znowu gdzieś pije a mi z nerwów żołądek sciska że znowu przyjdzie robić awantury.co to za życie.
renia0808
 
Posty: 16
Dołączył(a): 26 kwi 2010, o 10:05

Postprzez wera » 26 kwi 2010, o 19:35

Witaj na forum.

Tak, nie jesteś sama z takim problemem. Myślę, że jest tu kilka osób z podobnymi doświadczeniami. Ja akurat nie mam i nie miałam partnera alkoholika, za to mam rodziców, którzy mają ten sam problem co Twój mąż.

Myślę, że przede wszystkim potrzebujesz pomocy dla siebie i córeczki. Czy masz kogoś z rodzinny lub przyjaciół kto mógłby Ci pomóc?

Moim zdanie powinnaś wzywać policję za każdym razem gdy mąż wszczyna awantury lub Cię bije. Poproś by założono Niebieską Kartę. To co robi Twój mąż jest przemocą, która podlega każe. Ja wiem każdy alkoholik czuję się bezkarny. Poszukaj pomocy w MOPSie lub w MOIKu.

Pozdrawiam
wera
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez zizi » 26 kwi 2010, o 20:46

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez renia0808 » 26 kwi 2010, o 21:04

dzięki wam !!! :)
renia0808
 
Posty: 16
Dołączył(a): 26 kwi 2010, o 10:05

Postprzez anna maria » 27 kwi 2010, o 11:14

Witaj Reniu.
Mam ten sam problem co Ty z tym że dwa lata temu powiedziałam : DOŚĆ.
Nie można tak żyć,w ciągłym lęku i niepewności.
Trzeba się wyzwolić z tego jarzma. Dobrze ,że masz krótki staż i dziecko maleńkie. Szybciej zagoją się rany.
Walcz o swoje szczęście.
Znajdź w swoim mieście jakiś klub , poradnię ,gdzie uzyskasz pomoc terapeutów. Jest to nam potrzebne.
anna maria
 
Posty: 554
Dołączył(a): 15 lis 2008, o 17:00


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości