Sansevieria napisał(a):(...) "afera" przypomina mi nastoletnie zakochanie... Zdarza się ono i kobietom zdecydowanie po 30-ce (bo to nie zależy chyba od wieku), które w przeciwieństwie do nastolatek mają pełne możliwości popełnienia wszelkich możliwych idiotyzmów. Zakochana nastolatka zwykle jednak musi się liczyć z rodzicami, szkołą, a dorosła nie. Niestety. A jak pamiętamy w stanie zakochania to się raczej racjonalnie nie myśli i chłodno nie ocenia...
He he, przyznam, że sama będąc nawet na studiach miewałam jednako (chemia potrafi zrobić z człowieka uległe zwierzęcie ).
Dopiero, kiedy trafiłam na poważnie podchodzącego do mnie mężczyznę /w pełni znaczenia tego słowa/, dojrzałam do prawdziwego zw-ku.
Co nie zmienia faktu magdi, iż obrażanie się Twej kumoszki na Ciebie jest dziecinnym chwytem.