Witam!!! Mam problem
a mianowicie podejrzewam chłopaka o zdrade
Wczoraj pojechał do dziadka na wie¶ i z tamt±d ma niedaleko do naszej wspólnej koleżanki (to ona mnie z nim poznała). No więc ... wczoraj pojechał do niej, złożył jej życzenia na urodziny ... posiedzieli, pogadali ... póĽniej ja z ni± gadałam i się pytam czy buzi dostała a ona, że tak i się głupio ¶miała ... zapytałam się jego czy namiętny pocałunek był to tłumaczył się, że to tylko taki buziak przy składaniu życzeń i odrazu pretensje, że mu nie wierze :/ dałam sobie spokój ... dzisiaj gadałam z koleżank± i opowiadała jak przebiegało spotkanie ... mówiła, że był dla niej miły ... zapytałam czy był namiętny pocałunek z języczkiem, powiedziała, że tak ...
Możecie pomysleć, że specjalnie może tak mówić, bo ona chciałaby z nim być, ale powiem, że ona nawet nie wie, że my jeste¶my razem więc nie ma powodu, żeby ¶ciemniała ... a chciałabym, żeby to była nieprawda
Jeszcze z nim nie rozmawiałam ... i nawet nie wiem czy chcę, znowu mam usłyszeć, że mu nie wierzę, a on prawdę mówi ?
Zreszt± nie mam też 100% pewno¶ci, że było tak jak ona mówi ... Kocham go i nie chcę się z nim rozstać, ale je¶li to zrobił to nie będę z kim¶ kto mnie oszukuje ;( Bardzo was proszę o rady !!! Ja naprawdę nie wiem co mam zrobić ;( mam tylko ochote płakać i nic więcej