Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez kici » 5 kwi 2010, o 15:36

bunia napisał(a):...u mnie sucho jak na pustyni :haha: ....nie ma takiej tradycji :bezradny:

U mnie identycznie jak u Buni. A poza tym dziś jest normalny dzień - wszystko otwarte tylko w szkołach jeszcze wolne mają :)
wreszcie sytuacja wraca do normy po 11-dniowej Semana Santa 8)
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez bluefall » 5 kwi 2010, o 22:54

---------- 22:41 05.04.2010 ----------

nie mogę spać wzięłam dodatkowo pół tabletki signopamu
miałam go powoli odstawiać ale się nie da

i czekam aż zacznie działać - nie mogę iść coś przegryźć bo wtedy ten lek będzie miał słabsze działanie, rozciągnięte w czasie

a ja jutro chciałam rano pobiegać, pójść do pracy, później pojechać na rowerze do komisu...

tyle rzeczy, więc mój organizm musi być zregenerowany a tu kurde jakaś blokada i nie mogę spać

chyba się wykończę

---------- 22:54 ----------

dokonałam małego sabotażu i zjadłam wielki kawał ciasta teraz to już na pewno lek nie zadziała
no to nici z porannym bieganiem

wiem że jest mnóstwo ludzi którzy uważają swoje życie za totalną porażkę
a ich sytuacje są obiektywnie katastrofalne
a ja przy moim życiu na bujanym fotelu uważam za dno :bezradny:
Avatar użytkownika
bluefall
 
Posty: 87
Dołączył(a): 14 mar 2010, o 22:05

Postprzez Bene » 6 kwi 2010, o 10:19

---------- 00:44 06.04.2010 ----------

Jestem

---------- 10:19 ----------

Do bani to wszystko
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez kici » 6 kwi 2010, o 23:55

---------- 22:38 06.04.2010 ----------

i znow zle :cry:
nie mam juz sily.
boje sie...
nie wiem co ze soba zrobic... :cry:

siedze i patrze w ta cholerna zyletke, ktora moze mi przyniesc ulege, nie potrafie inaczej :( nie umiem inaczej.
glupia, glupia, glupia ja


---------- 23:55 ----------

tak wogole, to witaj Bene po przerwie :kwiatek2:
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez marie89 » 6 kwi 2010, o 23:57

kici NIE JESTEŚ GŁUPIA!!! I dasz radę.. przetrzymasz. Uwierz!
marie89
 

Postprzez kici » 7 kwi 2010, o 00:03

nie potrafie juz w nic wierzyc. moje zycie to jedno wielkie klamstwo, jedno wielkie oszustwo! niby wszyscy wiedza wszystko lepiej niz ja (tzn. np. moja rodzina).
czuje sie oszukana, cholernie oszukana :cry:
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez marie89 » 7 kwi 2010, o 00:16

---------- 00:06 07.04.2010 ----------

Bene

Dobrze że jesteś.. że JESTEŚ :)

a to "wszystko co do bani".. stanie się lepsze.. będzie dobrze.

Musi być! Bo tak zupełnie wszystko do bani być nie może.. To niezgodne z prawem natury ;p

Uśmiechnij się, proszę ;)

Pozdrawiam M.

(w wersji Optymistycznej- kolejny dzień)

---------- 00:16 ----------

kici

Zwątpienie przychodzi i odchodzi.. Umacniamy się przez nie.

A kłamstwo.. ma krótkie nogi.

Trochę niejasno piszę. Po prostu chodzi mi o to, że aby żyć w prawdzie należy mieć odwagę te prawdę wyznawać, szerzyć.. choćby nie wiem co.

A bliscy.. czasem mają rację, czasem nie.. Jesteśmy tylko ludźmi.

Pokaż tym co w Ciebie wątpią, że nie mają racji. Jesteś wyjątkowa, wartościowa. Nie daj pozbawić się Prawdy. Nie zniekształcaj też Prawdy samej o sobie.. Jesteś wyjątkowa, wartościowa.
marie89
 

Postprzez kici » 7 kwi 2010, o 00:25

dzieki marie89 ze te wszytskie mile slowa :kwiatek2:
niestety dla mnie nic nie latwe i proste...
przez 2 dni uslyszalm tyle ostrych i przykrych slow o samej sobie, ze czuje sie jak totalne zero!! te slowa utwierdzily mnie w tym, ze jestem beznadziejna i glupia.

moze gdyby nie ja i moja postawa to ON by zyl...
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez marie89 » 7 kwi 2010, o 00:40

Wiesz..

Tak naprawdę, ja też często słyszę wieleee, naprawdę wiele słów krytyki.. Nie bolałoby tak gdyby nie były słyszane od kogoś kogo się kocha.. mimo wszystko.

Ale zdałam sobie sprawę, że te słowa to KŁAMSTWA. Kłamstwa wypowiedziane w złości.. Kłamstwa. które tak bardzo przypominają Prawdę- ale Prawdą nie są.

Doskonała nie jestem, ale wiesz.. Myślę, że jestem dobrym człowiekiem. Dążę do tego by być. I tylko to się liczy.. Moja, MOJA opinia o sobie..

Dlatego Kici NIGDY nie mów o sobie źle.. bo ktoś tak mówi. Jesteś wyjątkowa!

Ostatnio Ktoś własnie takie słowa do mnie skierował.. Nie wierzyłam. Nie umiałam. Ale uczę się.. i powoli zaczynam wierzyć. Tobie tez się uda. :usmiech2:
marie89
 

Postprzez kici » 7 kwi 2010, o 00:53

marie89 napisał(a): Kłamstwa. które tak bardzo przypominają Prawdę- ale Prawdą nie są.

Chciałabym wierzyć, tak jest...tylko jakos nie potrafię. Tak domyślam sie , ze niektórzy sobie myślą " co za głupi problem "

Moje życie poprostu jest glupie a ja nie zasługuje na szczescie!!
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez mahika » 7 kwi 2010, o 17:17

Jest mi przykro.
czuję się odrzucona i upokorzona.
czuje że nic nie znaczę.
Myślę że niektórzy (niby bliscy) ze mnie drwią i szydzą.
Fałsz, obłuda i kłamstwa czuc na kilometr.
Boli mnie głowa.
Nie wierzę w ludzi.
Nie wierzę w ich "dobre" intencje.
Nie ufam nikomu.
Boli mNie głowa...

Zaraz spotkam się z "przyjaciółmi". Idziemy na piwo. Będzie cudowny teratr, przedstawienie pt "wesoła mahika".... nie czuję tremy, to przecież moja główna rola życiowa...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Sansevieria » 7 kwi 2010, o 17:57

Okropnie się czuję. Dopadła mnie dolegliwośc znana jako rwa kulszowa. A w związku z tym uruchomił się pakiet traumatyczny nie przerobiony czyli MSBP (zastępczy syndrom Muchnhausena) u mojej matki i skutki tegoż dla mnie. Ruszać się nie moge bo boli i jestem nadwymiarowo wściekła, głównie na tych co się mna opiekują. Wiem, że jestem wsciekła na matkę, ale jak ja mam wyładowac złośc leżąc prawie plackiem w łóżku??? Nawet pisać mi trudno. Wrrrr......To nie na Was...Wrrrrrrr..... :twisted: :twisted: :twisted:
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez bluefall » 7 kwi 2010, o 19:26

---------- 19:23 07.04.2010 ----------

ja się często wściekam i podejrzewam że mam Muchnhausena wobec samej siebie czy jakoś tak.
ja chyba wtedy odpływam i w ogóle nie czuję ludzi.

żyjesz? :pocieszacz:

---------- 19:26 ----------

mahika

to jest taki program
jedni mają program odnośnie ludzi i odbierają ich życzliwie
a u innych kontakt z ludźmi bardzo boli

ale to tylko program w mózgu
Avatar użytkownika
bluefall
 
Posty: 87
Dołączył(a): 14 mar 2010, o 22:05

Postprzez Sansevieria » 7 kwi 2010, o 19:39

Żyję, a jakże. Jestem pełna sił żywotnych. Brak mi emotikonka na furię. Bo równolegle mój Dobry Mąż dba jak umie. Się stara znaczy. Cholerna mamuśka :evil: :twisted: :evil: :twisted: to na nią :evil: :twisted: :evil:
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez bluefall » 7 kwi 2010, o 20:24

...
Avatar użytkownika
bluefall
 
Posty: 87
Dołączył(a): 14 mar 2010, o 22:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości