To bardzo dziwne...

Problemy z partnerami.

To bardzo dziwne...

Postprzez Vija » 28 mar 2010, o 21:48

i niezrozumiałe dla mnie. Zdarza mi sie to niezwykle bardzo rzadka. Taka dość trywialna sytuacja zastanowiła mnie. Chodzi ot toze spotykalam sie z pewnym chlopakiem, na ostatnim spotkaniu wszystko bylo okk. zartowalismy, dobrze nam sie rozmawialo. Choc musze zaznaczyc, ze z mojej nie bylo to zakochanie; w ogogle mam problem z zakochaniem, ale to inny watek...jednym slowem: dlaczego? dlaczego bez slowa przestal sie odzywac? To torche nie fair. Nie rozuiem tego. Ludzie powinni ze soba rozmawiac, a nie tchorzyc jak maly zajczek z podkulonym ogonkiem. Zalosne. Moze to jakas taktyka z jego strony? Moze chce przez to zachowanie wzbudzic we mnie jakas rekacje? Ja na pewno pierwsza sie nie odezwe
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez sikorkaa » 28 mar 2010, o 21:56

ile Ty masz dziewczyno lat, zeby Cie takie zachowania dziwily? :roll:
sikorkaa
 

Postprzez Vija » 28 mar 2010, o 22:00

Nieważne ile. Ważne ze to jest zwyaczajnie niekulturalne. tym bardziej ze niczego mu nie obiecywalam. Ale to nie powod zeby teraz sie nie odzywac. O co mu chodzi? Nigdy nie dalam mu do zrozumienia ze cos nas laczy
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez sikorkaa » 28 mar 2010, o 22:05

Vija napisał(a): niczego mu nie obiecywalam.
a on obiecywal, ze sie odezwie?
sikorkaa
 

Postprzez Vija » 28 mar 2010, o 22:11

---------- 22:07 28.03.2010 ----------

nie, nic nie moiwl

---------- 22:11 ----------

to wszystko jest niewazne, ale tak sie nie robi: zabiera sie komus czas, prosi o spotkanie, a potem znika bez sladu jak zlodziei; to brak szacunku;zastanawia mnie to zachowanie poniewaz on zawsze sie odzywal, pisal, meczyl telefonami a teraz zero...moze cos chce przez to osiagnac, tyllko co?
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez sikorkaa » 28 mar 2010, o 22:16

---------- 22:12 28.03.2010 ----------

moze ma tam jakies swoje sprawy, wszystko zalezy od tego jak dlugo juz sie nie odzywa. no albo uznal, ze nie ma ochoty sie juz odzywac, a kulturalne zakonczenie mu niepotrzebne. albo ... (cos tam jeszcze).

ot, zycie :roll: ot ludzie :bezradny:

---------- 22:16 ----------

Vija napisał(a):
to wszystko jest niewazne, ale tak sie nie robi

no moze i nie robi, no ale co z tym masz zrobic? na policje pojsc? olej to vija. zyj sobie dalej. no a moze cos sie stalo? poczekaj jeszcze troche. sie jakos tam zweryfikuje wszystko i wyjasni.
sikorkaa
 

Postprzez Honest » 28 mar 2010, o 22:17

A może jeszcze sie odezwie???
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Vija » 28 mar 2010, o 22:20

zawsze pisal codziennie, a teraz z jakies 5 dni, w jego przypadku to bardzo wymowne jest...a wlasciwie to co mnie to obchodzi; drazni mnie tylko to ze mnie zlekcewazyl, nic poza tym; wg mnie chce na mnie wymusic zainteresowanie nim
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez mahika » 28 mar 2010, o 22:20

no niby życie, ale sama nigdy nie zrozumiem czemu ludzie nagle przestają sie odzywać i nie chodzi tylko o związki. a wystarczyło by (przynajmniej mi)
'sory, jesteśmy z innych bajek, nie będziemy się spotkać' no coś w ten deseń chociaż... :bezradny:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez sikorkaa » 28 mar 2010, o 22:22

mahika napisał(a): czemu ludzie nagle przestają sie odzywać

jakiejs dojrzalosci, przyzwoitosci moze brak (?) :roll:
sikorkaa
 

Postprzez Vija » 28 mar 2010, o 22:23

Dokładnie Mahika, wystarczyłoby cos takiego; dla mnie to on juz jest skreslony: zachowal sie jak tchorz, chco to typowe ostatnio; ludzie nie maja za grosz klasy czy kultury i nie chodzi tylko o relacje damsko-meskie; choc w tym przypadku nic nie wskazywlao zebym ja byla z innej bajki: rozumielismy sie, smialismy, tylko z mojej strony nie bylo zadnych emocji ani nawet checi bliskosci, ot kumpel po prostu...moze wysnul refleksje ze nic z teog nei bedzie
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez mahika » 28 mar 2010, o 22:25

sikorkaa napisał(a):
mahika napisał(a): czemu ludzie nagle przestają sie odzywać

jakiejs dojrzalosci, przyzwoitosci moze brak (?) :roll:


taak. o tym właśnie pomyślałam. że to tak 'po dorosłemu' by było.
nie wiem vija czemu tak :?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Salome » 28 mar 2010, o 22:52

sikorkaa napisał(a):
mahika napisał(a): czemu ludzie nagle przestają sie odzywać


Nie wiem, ale przez to omal nie zrobiłam sobie krzywdy.
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez mahika » 28 mar 2010, o 23:00

ja długo cierpiałam i płakałam po nocach. ale mi przeszło. tylko to koleżanka (przyjaciółka?) była.spędzałyśmy mnóstwo czasu razem... z dnia na dzień...
tydzień temu nawet z nią rozmawiałam (o niczym właściwie) :roll:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: To bardzo dziwne...

Postprzez ewka » 29 mar 2010, o 07:15

Vija napisał(a):Zalosne.

Tak.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości

cron