przez Abssinth » 20 wrz 2007, o 11:37
Cali, nie pytaj o spotkanie, nie pros, nie wykonuj zadnego ruchu. Nie ma sensu. Kiedy najda Cie znowu takie mysli, przypomnij sobie, nawet przeczytaj tutaj, co pisalas wczesniej...ze olewa Cie rowno z gory na dol, siedzi przed telewizorem caly czas, nie chce sie z Toba kochac.....czy chcesz, zeby to wrocilo? Tak po prostu, zeby z kims byc? Mysle, ze kiedys pomyslisz, ze to rozstanie bylo najlepszym momentem Twojego zycia....bo dalo Ci szanse na szczescie z kims, kto bedzie Cie naprawde kochal, szanowal i naprawde BYL przy Tobie i z Toba....
a jesli chcesz, zeby to wlasnie Piotrek byl taki dla Ciebie, to niech on sie o to postara, a nie zebys Ty znowu za nim biegala i sie starala. Co ma byc, to bedzie, i na pewno bedzie to cos lepszego niz mialas wczesniej.
Jestem z Toba, przytulam Cie i przesylam duzo, duzo sily...trzymaj sie cieplo.
A.