Cierpienie

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Cierpienie

Postprzez wolnystrzelec75 » 26 mar 2010, o 00:04

"...dda cierpią za grzechy swoich rodziców..."

Czy ktoś z Was słyszał o tym i jak to pojmujecie?
wolnystrzelec75
 
Posty: 7
Dołączył(a): 25 mar 2010, o 23:56

Postprzez Sinuhe » 26 mar 2010, o 07:25

Nie "za" a "przez"...

Akcja i reakcja, czyny i konsekwencje.
Z użyciem "za" to brzmi, jak kara.
Avatar użytkownika
Sinuhe
 
Posty: 468
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:02

Postprzez prince » 26 mar 2010, o 21:05

No dokładnie Sinuhe.
Moja terapeutka (w sumie nie wiem po co) często pyta mnie czy nie jestem wkurzony o to że na moim miejscu powinien siedzieć mój niezyjacy ojciec alkoholik...
prince
 

Postprzez Sansevieria » 26 mar 2010, o 22:07

A jesteś?
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez prince » 27 mar 2010, o 02:04

Otóż nie jestem i stąd to moje zdziwienie ze ciągle o to pyta.Aczkolwiek jest gdzies we mnie ten nerw,tyle ze skierowany w troche inna stronę.
prince
 

Postprzez Sansevieria » 27 mar 2010, o 20:28

No to co się dziwisz, że pyta? Sprawdza czy Ci się ten "nerw" już przekierował w stronę ojca. W końcu jak przypuszczam przyczynił się do tego, że jesteś w terapii i właściwie to wkurzenie na niego jest dosyć logiczne.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez wolnystrzelec75 » 28 mar 2010, o 10:50

---------- 09:46 28.03.2010 ----------

" Z użyciem "za" to brzmi, jak kara."


Dlaczego właśnie tak to czuje......

---------- 09:50 ----------

.......z tym ,że to kara za to ,że .....że,....że,.....że ja jestem wszystkiemu winien....
wolnystrzelec75
 
Posty: 7
Dołączył(a): 25 mar 2010, o 23:56

Postprzez bunia » 28 mar 2010, o 11:11

....chodzisz na terapie ?.....
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez wolnystrzelec75 » 28 mar 2010, o 11:53

A czy to ma jakieś znaczenie?
wolnystrzelec75
 
Posty: 7
Dołączył(a): 25 mar 2010, o 23:56

Postprzez bunia » 28 mar 2010, o 12:01

....oj ma.......pomaga wlasnie przestawic tok myslenia.....czyli "za" nie bedzie juz "za" tylko "przez".......to dosc zasadnicza roznica.......pozwala, uczy zycia z tym czego nie da juz sie zmienic czyli przeszlosci na ktora nie mialo sie wplywu ani kontroli a otwiera mozliwosc budowania przyszlosci ze zreperowanym poczuciem wlasnej wartosci no i ze nie wszystko jest do d....y
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez wolnystrzelec75 » 28 mar 2010, o 14:30

....... no i tak "pstryk" i wszystko się zmieni...pozwala zapomnieć o przeszłości?
wolnystrzelec75
 
Posty: 7
Dołączył(a): 25 mar 2010, o 23:56

Postprzez Sansevieria » 28 mar 2010, o 16:21

Żadne tam "pstryk", sporo ciężkiej pracy. I rzecz nie w tym, żeby zapomnieć o przeszłości tylko żeby pamiętać inaczej, bez bólu, złości i innych emocji. Oraz tak zmienić różne rzeczy w sobie, że przeszłość nie determinuje teraźniejszości. Złe dzieciństwo jest jak garb, w terapii można się go pozbyć.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez melody » 28 mar 2010, o 19:27

Już to gdzieś kiedyś pisałam, że nie jesteśmy odpowiedzialni za to, co z nami zrobiono lecz za to, co zrobimy z tym, co z nami zrobiono. To jest bardzo bliskie mi stwierdzenie (ja nie jestem DDA, w moim domu nie było alkoholu, natomiast była przemoc). Przede wszystkim do Ciebie to piszę - Wolnystzrelcu.

Prince, jesteś facetem, to powiem Ci po męsku, OK? Dopierdolić własnym rodzicom w procesie terapii, w skonstruowanym tam doświadczeniu to jest świetna sprawa i jednocześnie cholernie trudna. Poszukaj swego w tym zakresie, usłysz to pytanie, które zadaje Ci terapeutka i idź za tym... No i czasami jedno dopierdolenie może nie wystarczyć, a jedynie stać się początkiem czegoś nowego...

mel.
melody
 

Postprzez wolnystrzelec75 » 4 kwi 2010, o 23:39

---------- 00:03 29.03.2010 ----------

Ja nie pamiętam co "ze mną zrobiono"......a z tego co się dowiedziałem to "w domu" był alkohol,przemoc,....., śmierć....,ale były też miłe chwile-dlaczego tam mało ich pamiętam?

" Czas nie leczy,
Zostawia bliznę półzasklepioną,
Gotową się otworzyć, a wtedy czujesz
Ból głęboki jak w pierwszej godzinie..."

Tak się czuje codziennie.....

Gdy słyszę jak ktoś krzyknie na dziecko,albo widzę rozjechanego jakiegoś zwierzaka to czuje po prostu ból....ból gdzieś w środku...

---------- 23:39 04.04.2010 ----------

"Już to gdzieś kiedyś pisałam, że nie jesteśmy odpowiedzialni za to, co z nami zrobiono lecz za to, co zrobimy z tym, co z nami zrobiono."
A skąd mam to wiedzieć.....
wolnystrzelec75
 
Posty: 7
Dołączył(a): 25 mar 2010, o 23:56


Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości