Przejrzałam męża telefon:/ wiem ze sie tak nie robi itp nie w tym rzecz, chce Was zapytac co myslicie o tym co znalazlam...a wiec bylo 9 polaczen od osoby podpisanej Mateusz...tzn od dzwonil, no ok, wiem ze mial takiego kolege, wydaje mi sie ze nie ma juz z nim kontaktu no ale nie wiadomo a noz widelec odnowil kontakt, ale cos mnie tknelo i weszlam w wiadomosc do owego Mateusza wyslana 8 marca: " Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet. Co słychac??? pozdrawiam
i co mam myslec? 3 znaki zapytania, zero usmieszku wksazujacego na żart...jesli to w takim razie kolezanka to po co ukryta pod Mateuszem??
co robic? zapytac go wprost? ale kiedys juz byla taka sytuacja, odkrylam wtedy kontakty z bylą, to robil awanture, wywalajac na pierwszy plan moje rycie w telefonie...teraz tez sie tego boje...nie zapisalam tego nr, poczekac na moment i zdobyc ten numer? zadzwonic zobaczyc kto odbierze?'
dręczy mnie to, poradzcie...