jak rozmawiać z nastolatką (w tym roku 17)...
ma 6 zagrożeń w szkole, kłamie, podrabia podpisy rodziców...
stwierdzila, ze na semestr jest czysto, żadnych zagrożeń...a tu 6...
Ma negatywny, lekceważący stosunek do rodziców i reszty bliskich...
co robić?...jak z nią rozmawiać?...jak przekonac, by poprawila oceny i "wziela sie za siebie"?...
najchetniej zamieszkalabym juz z chlopakiem i zalozyla dom, wszak (cytuje) "jestem juz dorosla za rok bede miala 18 lat"....
macie jakieś doświadczenia?...podpowiedzcie...pomozcie prosze...
pozdrawiam