---------- 21:57 02.03.2010 ----------
tak rysunki listy napewno spale...
ale gotowa chyba jeszcze nie jestem. a te misie sa mi obojetne, lubei zabawki i mi nie wplywaja na nastroj ani nie powracaja wspomnienia dzieki nim.
dziekuje bardzo ;*
---------- 17:55 03.03.2010 ----------
Witam
Dziś jest neutralnie. Czuje sie przemecozna jedynie i rozkojarzona. Nie myśle o nim ciągle. Przestałam też o nim mówić ciagle tylko czasem, żeby wyłądować swoje emocje.
Rano zmieniłam numer telefonu. Dzwonil do mnie wczoraj ale nie odebrałam, w nocy napisał sms że szybko sie z nim pożegnałam, ze już mi sie znudzil bo mam psa ze niby mi zalezalo a teraz mam go w dupie. Nie odpisałam na żadnego. Mam już nowy numer, starą karte chce wyrzucić razem z innymi listami kartkami od niego. Zabawki, ubrania i różne pierdoły mnie nie wzruszają i nie działają na mnie w żaden sposób, wiec na razie nie mysle zeby miśkowi wypruc zawartość
Czytam książkę, zerknełam na koniec o porady i mam kilka haseł, które sobie powtarzam. Podtrzymują mnie na duchu.
Chce wszystko wyrzucic i spalic jak bede na to gotowa. Nie wracam do tego nie ogladam i nie placze. Spale gdy jego juz nie bedzie ani troche we mnie i wtedy spale je razem z moim dawnym zyciem.