Ewka ale co ja moge zrobić prosić?? usłyszłam pare przykrych rzeczy...ja mu o uczuciach a on mi o bałaganie w domu.....wiem, że nie było idealnia...chciałam zaczac to zmieniać...chciałam nad tym pracowac razem z nim ale to w drugiej kolejności....teraz coś innego było na pierwszym miejscu - odbudowanie naszego zwiazku, uczucia przepraszam, ze nie potrafię udawac, że nic się nie stało, że nie potrafię byc jak kiedyś...poprostu potzrebuje czasu.....i jego wsparcia....jego zaangażowania a nie paru pustych słow...bo teraz tak to wiedzę nic z nich nie mam
Jestem zagubiona tym wszytskom bo prez ostatni tydzień zaczynałam to sobie jakoś układac powolutku i opornie ale jakos szło