Patrzę na forum w jakim założyłeś temat. Depresja. Myślę, że nie przypadkowo tak właśnie zdefiniowałeś ten problem.
Depresja to taki przykry stan po stracie czegoś ważnego. To smutek i żal, że ktoś odszedł. Moim zdaniem to już straciłeś przyjaciel a teraz szukasz naszej pomocy by sobie z tym jakoś poradzić.
Może się widujecie, robicie jakieś rzeczy razem ale emocjonalnie już jesteście daleko. Z tego co napisałeś rozumiem, że nie jesteście już przyjaciółmi.
Zastanawiam się również czy twój żal nie jest spowodowany też zmianą stylu. Stratą jakiejś idei. Gdy się zmieniamy, wewnętrznie też coś tracimy. Wchodząc do trupy teatralnej tracisz kawałek siebie. Czy to jest dobry czy zły kawałek to już nie tak ważne
Reasumując. Nie masz już przyjaciela ale na tym forum możesz znaleźć odpowiednie wsparcie by sobie z tą stratą poradzić.