seks kolezenski a szanse bycia razem...

Problemy natury seksualnej.

Postprzez Vija » 26 lut 2010, o 00:55

---------- 23:51 25.02.2010 ----------

Chcialabym, zeby mnie pokochala. Ale nie chce byc tak silna jak ona. Cche zeby mnie soba nasycila.

---------- 23:52 ----------

I jeszcze to: chcialaabym znalesc w niej to czego nie ma we mnie.

---------- 23:53 ----------

Czy seksualnie ona moglaby mnie zaspokoic? Nie wiem.

---------- 23:55 ----------

Jedna taka kobiet wzbudzila moja ciekawosc rzucajac komplement mowiac ze jestem podobna do aktorki mlodej M. Radwan ktora grala Dame Kameliowa...czy chciala mnie uwiesc?
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez raziel » 26 lut 2010, o 00:57

No to chyba super i nie ma się czym przejmować poza tym, że jest to dla ciebie nowe? :)

Myślę, że chcesz od niej tego samego co chciałaś wcześniej od mężczyzn, czyli jej siłę. Zastanawiam się jednak, czy strategia jaką obrałaś i była adekwatna przy mężczyźnie tutaj da jakieś efekty.

Nie wiem czy obiekt twojej miłości jest bi czy hetero ale seks nie będzie chyba odpowiednim narzędziem do zdobycia jej siły.

Z tego co piszesz rozumiem też, że w relacji z nią czujesz się słabsza?

A czego takiego nie ma w tobie a jest w niej? Co chciałabyś od niej wziąć dla siebie? :)
raziel
 
Posty: 145
Dołączył(a): 8 paź 2009, o 11:12
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Vija » 26 lut 2010, o 01:03

---------- 00:01 26.02.2010 ----------

Tak czuje sie slabsza, ale rozumiana. Cchialabym, żeby mnie nie zdradzila - cenilabym bardziej przyjazn z nia niz seks. Ale ona jest po 30 nie ma zadnego pierscionka obraczki na palcu...nie wiem skad to wiem, ale inuicyjnie wyczuwam ze ona jest lesbijka. I jej postura: jest troche taka meska, ale twarz ma ladna, choc wyrazista, mocna...

---------- 00:03 ----------

Czego brakuje? Hmm...jakiejs sily, wewnetrznej, przebicia...konkretyzacji zycia
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez raziel » 26 lut 2010, o 01:06

No tak. Oczywiście, że jest lesbijką bo silna kobieta nie może być hetero. Nie może pragnąć mężczyzn...

Wydaje mi się, że zrobiłaś duży krok do przodu jeśli chodzi o twoje kłopoty. Chcesz się przyjrzeć temu co się dzieje obecnie podobnie jak to zrobiliśmy wcześniej? Spróbować to zrozumieć?

Mogłabyś coś opowiedzieć więcej o tej całej sytuacji? O tej kobiecie. Gdzie ją poznałaś. Co o niej sądzisz? Jakie masz jeszcze przypuszczenia odnośnie tego kim i jaka jest?
raziel
 
Posty: 145
Dołączył(a): 8 paź 2009, o 11:12
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Vija » 26 lut 2010, o 01:12

---------- 00:08 26.02.2010 ----------

Poza tym bawia mnie mezczyzni. Smiesza. Wcale nie sa silni. Maja wmawiane tak od lat, a w gruncie rzeczy to slabeusze...sa komiczni w tym co robia i kompletnie nieudani: czy moglabym odnalesc w nich sile? Watpie.

---------- 00:12 ----------

T o byl moment. W pracy. Jedno spojrzenie i wystarczylo...potem sluchalam jej jak zaklęta. Az dziw ze ona niczego nie wyczuwa..chociaz? Nie dbam o to. Lubie jej sposb poruszania, gesty, usmiech...zawsze sie rozpromieniam w jej obecnosci. Czuje ze jest moja bratnia dusza. Szkoda ze w Polsce sa baeriry na tym polu...
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez raziel » 26 lut 2010, o 01:13

W tym co piszesz brzmi jakaś nuta złości. Jakbyś złościła się na mężczyzn za ich słabość i trochę na siebie, że ich tak bardzo pragnęłaś.

A jakie są kobiety?
raziel
 
Posty: 145
Dołączył(a): 8 paź 2009, o 11:12
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Vija » 26 lut 2010, o 01:17

---------- 00:15 26.02.2010 ----------

Wyobrazam sobie ze ona czuje to samo co ja. Co gorsza: nie czuje zeby bylo to cos zlego, niemadrego; uwazam ze to uczucie jest czyste, nieskazone egozimem.

---------- 00:17 ----------

Kobiety sa wiezniem wlasnego ciala i to jest podstawowy dramat.
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez raziel » 26 lut 2010, o 01:33

---------- 00:29 26.02.2010 ----------

Zostawmy na chwilę biologię. Chyba będziemy mogli do tego jeszcze wrócić.
Na razie chciałbym zwrócić twoją uwagę, że jeszcze nie tak dawno twierdziłaś, że to mężczyźni są silniejszą płcią. Z tego co udało nam się wspólnie ustalić, właśnie dlatego do nich lgnęłaś, uwodziłaś ich by tą siłę zdobyć.

Teraz twierdzisz jednak, że prawdziwa siła tkwi w kobietach.
Jednocześnie czujesz potrzebę bycia blisko z kobietą, bycia z nią w emocjonalnym kontakcie. Jeszcze nie tak dawno traktowałaś je bardziej jako rywalki.

Zwrócę twoją uwagę na fantazję jaką masz o swojej koleżance z pracy. Piszesz o niej jak o wiele starszej od siebie kobiecie ale z tego co zrozumiałem ma koło 30 lat. Zakładasz, że jest lesbijką, chociaż, nie przemawiają za tym żadne fakty. To są fantazje.

Czy nie sądzisz, że kobieta, lesbijka byłaby dla ciebie bezpieczniejszym obiektem czułej przyjaźni niż kobieta hetero? Czy to nie z tego bierze się twoja fantazja o tym, że ona jest lesbijką?

Twoje fantazje moim zdaniem niewiele mają wspólnego z seksem. Szukasz raczej wzoru, silnej kobiety która nauczyłaby cię jak czerpać siłę z twojej kobiecości. Jednak ta kobieta w twoich fantazjach ma jeszcze wiele cech męskich, jest takim facetem w spódnicy.

---------- 00:33 ----------

Zbieram się do spania. Tak sobie jeszcze pomyślałem, że może dlatego sądzisz, że jest lesbijką, że nie będziesz musiała z nią nigdy konkurować o faceta, że się nigdy nie poróżnicie. Ta fantazja to po prostu wyparta chęć współzawodnictwa o mężczyznę :)
raziel
 
Posty: 145
Dołączył(a): 8 paź 2009, o 11:12
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Vija » 26 lut 2010, o 01:33

Tak, wlasnie tak. Chcialabym miec kobiete-przyjaciolke, przewodniczke, osobe ktorej moglabym zaufac...ciagle jest tak ze nie mam kolezanke, bo jakos tak sie nie dzieje, choc wiem ze zdolna jestem do przyjazni, ale kobiety mnie nie lubia.
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez raziel » 26 lut 2010, o 10:08

To co się teraz dzieje traktowałbym jako element rozwojowy :)
Po prostu zbliżając się do innej silnej kobiety chcesz być taka jak ona, chcesz czerpać siłę ze swojej kobiecości a nie ze związku z mężczyzną. Jedynie niebezpieczeństwo widzę tylko w tym, że potrzebę bliskości emocjonalnej pomylisz z potrzebą bliskości fizycznej i po prostu coś zepsujesz.

Bądź rozważna. Ucz się jak być dojrzałą kobietą i czerp radość z tej nowej dynamiki.

Twoja wrogość do mężczyzn bo tak określiłbym sens niektórych z twoich wypowiedzi też jest rozwojowa. Raczej bym tego jakoś szczególnie nie pielęgnował ale powinno samo przejść.

Co do twojej seksualnej orientacji to jesteś hetero. Po prostu myślenie o sobie w kategoriach homoseksualnych tak jak już wcześniej napisałem jest dla ciebie bezpieczniejsze :)
raziel
 
Posty: 145
Dołączył(a): 8 paź 2009, o 11:12
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Vija » 26 lut 2010, o 13:41

---------- 12:35 26.02.2010 ----------

Chcilabym sie zakochac na wiosne, marze o tym...

---------- 12:41 ----------

Oj raziel wydajesz sie byc tak interesujący...musisz byc niezwykle doswiadczony skoro jestes taki mądry
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez raziel » 26 lut 2010, o 13:50

To bardzo miłe co mówisz ale już ustaliliśmy, że to tylko twoja wyobraźnia a nie to jaki naprawdę jestem :) I proszę nie spiesz się z tym zakochiwaniem.

Wracając jakby do tego tematu poszukiwania siły w kobiecości chciałbym ci polecić książeczkę o archetypie dzikiej kobiety. Jak będziesz miała czas to zajrzyj do "Biegnącej z Wilkami" :)
raziel
 
Posty: 145
Dołączył(a): 8 paź 2009, o 11:12
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Vija » 26 lut 2010, o 13:59

---------- 12:57 26.02.2010 ----------

Raziel, nie niszcz moich kół...zakochiwanie nie jest złe. Przecież wiosna tuż-tuż...Nie wiem kim jesteś, nie widziałam Cię nigdy, ale w Twoim intelekcie można się zakochać. A książkę przeczytam.

---------- 12:59 ----------

Jak skończę czytać LLosę" Szelmostwa..."...
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Postprzez sikorkaa » 26 lut 2010, o 14:00

co to jest? moda na sukces? :roll:
sikorkaa
 

Postprzez Vija » 26 lut 2010, o 14:13

Nie, próba zmiany tematu Sikorkaaa:)
Vija
 
Posty: 97
Dołączył(a): 14 gru 2009, o 15:09

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 310 gości

cron