Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez Tsubomi » 23 lut 2010, o 00:53

Kici... :pocieszacz: Nie wiem za bardzo, co lubisz: czytać książki, oglądać filmy, rozwiązywać krzyżówki... Mój wujek miał parę lat temu wypadek - złamana noga zagipsowana od kostki po udo, i złamany obojczyk - gips praktycznie na całym tułowiu (bo również ręka musiała być usztywniona, żeby nie było przemieszczeń czy coś, nie znam się dokładnie)... On w ten sposób spędzał wtedy czas. Na jak długo jesteś unieruchomiona?

Trzymaj się ciepło!
Tsubomi
 
Posty: 10
Dołączył(a): 24 sty 2010, o 20:35

Postprzez kici » 23 lut 2010, o 01:02

dzieki Tsubomi :kwiatek:
ja "tylko" tak skromnie - reka, noga i kark :?
kolnierz mialam miec ok. 2 tyg. ale lepiej jak bede nosic ok. miesiaca...a reka i noga poki co 3 miesiace :cry: na nodze poki co mialam tzw. lekki gips, ale chyba zmienia mi na normlany, bo noga puchnie i boli :( i nie wiem, jak bede sie wowczas poruszac :(
no a poza tym wszystkim dochodz problemy przedwypadkowe, czyli ogolnie nie jest latwo...
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez KMN » 23 lut 2010, o 01:02

rewelacja:D ale zawsze mzoesz zajac sie czyms na co normalnie poswieciłabys mneij czasu. słyszałem o facecie który stracił 9 palców u reki ale potem jak potrafil docenic tego ktory mu został:] a przy złamaniu mozesz zawsze np poczytac wiecej niz zwykle. Wyobrazasz sobie siebie na drugim swiecie w wiecznosci ze złamana reka?:O
Avatar użytkownika
KMN
 
Posty: 298
Dołączył(a): 2 paź 2009, o 01:40
Lokalizacja: Magic land

Postprzez kici » 23 lut 2010, o 01:07

KMN napisał(a):Wyobrazasz sobie siebie na drugim swiecie w wiecznosci ze złamana reka?:O

wszystko byleby jak najdalej od tego co siedzi we mnie.
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez KMN » 23 lut 2010, o 01:10

wypłosz to:P jak przyszło to i moze odejsc. Ostatnio załozyłem tutaj temat w ktorym jest schemat pozwalajacy usunac mnostwo rzeczy pt The Work. Zobacz sobie tam
Avatar użytkownika
KMN
 
Posty: 298
Dołączył(a): 2 paź 2009, o 01:40
Lokalizacja: Magic land

Postprzez kici » 23 lut 2010, o 01:14

tylko, ze to nie takie latwe. to nie tak, ze powiesz "idz sobie".
ale i tak dzieki, ze czytasz i piszesz :kwiatek2:
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez melody » 23 lut 2010, o 11:04

Taka jakby załamana...

Poza tym zepsuł mi się komputer i przetrzymają mi go w serwisie do połowy marca... Udało się mojemu bratu zorganizować coś zastępczego i póki co działa... na trybie awaryjnym, ale zawsze... co jakiś czas się tylko wyłącza, zapada... boże, zupełnie jak ja...
melody
 

Postprzez sikorkaa » 23 lut 2010, o 11:51

czuje lekki strach przed nieznanym :roll: ale to dobrze, bo dzieki temu jestem swiadoma, ze moze byc po prostu roznie .... a dzieki tej wiedzy moge zaczac dzialac.
sikorkaa
 

Postprzez mahika » 23 lut 2010, o 12:02

no Mel, uszka do góry :)
Przygotowałam dla nas miejsce na relaks,
Jamajka może być???
poszłam po kolorowe drinki z parasolkami :) dołączysz?
Obrazek
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 23 lut 2010, o 14:02

To i ja się chętnie przyłączę...

Obrazek

---------- 13:02 ----------

A tą łódką będziemy sobie pływać po turkusowej wodzie...

Obrazek
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez wera » 23 lut 2010, o 23:09

A ja czuję się świetnie. Mega zrelaksowana. Wzięłam długą kąpiel, posłuchałam muzyki i... po raz pierwszy nie mam do R żalu o to, ze nocuje u rodziców. Ogólnie jakoś mi lekko na duchu.
Już nie mogę się doczekać soboty :usmiech:
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Bene » 23 lut 2010, o 23:55

Fatalnie.Nawet nie wiedzialbym co mialbym robic na jakichs tam Jamajkach.Do bani wszystko
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez mahika » 24 lut 2010, o 01:21

Leżeć i czerpać radość ze słońca którego tak nam brakuje...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Bene » 24 lut 2010, o 17:26

Eeeee tam,kompletna rezygnacja
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez mahika » 24 lut 2010, o 17:33

zawsze można leżec na leżaczku pod palmą kompletnie zrezygnowanym. zresztą, jak polezysz z nami to od razu humorek będzie lepszy ;)

Ja sie czuje bezradna. Robie co mogę żeby cokolwiek sprzedac, ale jak ludzie kasy nie mają to z pustego i salomon nie naleje :(

No to zrobie te naleśniki :(
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości