Nie było mnie na tym forum od kilku lat. przeczytałem moje stare posty i hmmmmmmm.....
Cofnąłem się...
klemens napisał(a): To nie jest moje życie i zmienię je na takie jakie chcę.
klemens napisał(a): siedzę teraz zapijaczony w wynajmowanym pokoiku.
.
klemens napisał(a):Pomału zaczynam. trwa to od jakiegoś miesiąca. zrobiłem porządki w szafie. dosłownie i w przenośni. powywalałem rzeczy których nie używam od dawna, stare ubrania itp. to chyba konieczne do dalszych zmian. namacalny dowód na to że coś się zaczęło dziać. przestał mi smakować alkohol, nie lubie byc nawet lekko podchmielony. zacząłem uprawiać sport. załatwiam nie pozałatwiane od lat sprawy. zmieniam codzienne rutyny. regularnie sprzątam pokój. lepiej się odżywiam. dbam o wygląd.
to tak w telegraficznym skrócie.
klemens napisał(a):Powinienem, ale moje autodestrukcyjne mechanizmy tylko mnie dołują. że za późno bo już mam 36 lat, że za wolno, że już powinienem być ogarnięty itp.
Wbijam się w jakieś dziwne myślenie, że zmarnowałem swoje życie. Takie podcinanie skrzydeł samemu sobie. wierze że to zmienie.
A ze wszystkich najlepszych rzeczy jeszcze lepszy jest sport dzięki treningom dostaję taką dawkę adrenaliny i endorfiny, że defetystyczne myśli zastanawiają się co ze sobą zrobić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości