hej chciałabym się dowiedzieć, czy Waszym zdaniem rzeczywiście terapia DDA pomaga?
Mąż uważa, że powinnam pójść na taką terapię..Nie ukrywam, że pochodzę z rodziny patologicznej (ojciec pił i nadal pije)...jako dziecko czułam się winna, że tak jest, przeszłam anoreksję, wplątałam się w chory związek...ale teraz mam kochającego męża, spodziewam się dziecka, jedynym moim problemem jest brak życia zawodowego, skończyłam biologię, niestety nie ma po niej pracy..zaczęłam jako przedstawiciel, ale źle się z tym czułam, chciałam zrezygnować z pracy i jednocześnie wiedziałam, że nie mogę, bo ciężko z pracą, myślałam o samobójstwie...wpadłam w depresję...zaszłam w ciążę, ale nadal nie wiem co dalej..
mam pewne cechy ludzi DDA, ale wydaje mi się, że do szczęścia brak mi tylko samorealizacji...
czuję się oszukana...skończyłam studia, po których nic nie mam, wiem, że powinnam się przekwalifikować...ale nie wiem no co pójść, boję się, że znowu mi się nie uda, że nie starczy mi sił...
bardzo proszę o radę