Moj Ojciec jest Alkoholikiem czy ja tez bede?

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Postprzez Bania170 » 17 lut 2008, o 21:57

---------- 14:00 17.02.2008 ----------

czesc zastanawia mnie takie pytanie poniewaz zawsze dzieciczy sie cos po rodzicach i w tym jest problem moj ojciec jest alkoholikiem czy ja tez bede?
juz od teraz gdy mam 15 lat unikam alkoholu i nigdy nie pilem prosze pomozcie!


moze to jest glupie pytanie ale mam z tym problem dokladnie nie wiem jak z tym jest i dlatego chce sie dowiedziec czy to jest jakos w mozgu zakodowane ze kiedys odbije mi cos i zaczne pic bo moj ojciec jak mnie urodzil z mama moja to nie pil dopiero pozniej gdy mial wypadek samochodowy gdy potracil kobiete dopiero wtedy zaczol pic moj wojek z rodziny od mamy nie pil nigdy nawet jednego piwa ciagle cwiczyl na silowni a gdy wyszedl z wojska odbilo mu cos i pije do dzisiaj juz kilka lat

---------- 20:57 ----------

czy moglby mi ktos odpowiedziec na moje pytanie prooooooooooooosze...
Bania170
 
Posty: 1
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 14:50

Postprzez gola » 17 lut 2008, o 22:07

niekoniecznie. ja znam wielu dda, ktorzy raczej nie pija w ogole
gola
 
Posty: 33
Dołączył(a): 16 lut 2008, o 13:58

Postprzez stokrotka20 » 18 lut 2008, o 00:22

ja jestem tego przykładem :D jestem abstynentką, juz dość alkoholu przelało się w moim domu, nie piję, bo chce, to mój wybór :D
Avatar użytkownika
stokrotka20
 
Posty: 29
Dołączył(a): 12 sty 2008, o 11:27

Postprzez bunia » 18 lut 2008, o 00:24

Pewne statystyki wykazuja,ze dzieci osob uzaleznionych maja wieksze predyspozycje popadniecia rowniez w nalog....ale...no wlasnie....wiele zalezy od czujnosci osoby mlodej takiej jak Ty...chodzi o to aby kiedy zetkniesz sie z problemami,konfliktami byl na tyle silny aby nie szukac ucieczki i zapomnienia np. w alkoholu....im bardziej bedziesz swiadomy co to jest alkoholizm i jaki jest jego mechanizm tym mniejsza szansa,ze Cie "dopadnie" wiec BRAWO,ze o to pytasz :ok:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez gola » 18 lut 2008, o 07:37

ja np jestem bardziej ddd niz dda, ale mnie sie nalogi wszelkie trzymaja i mialam problemy alkoholowe, ale poradzilam sobie z nimi, zostaly inne. tak naprawde to akzdy nalog z czegos wynika, wiec jesli zrodlo bedzie wyleczone to zadna latka uzaleznienia nie przyklei sie do nas
gola
 
Posty: 33
Dołączył(a): 16 lut 2008, o 13:58

Postprzez felicity » 23 lut 2008, o 01:57

Tak my DDA czterokrotnie szybciej się uzależniamy, co nawet nie wynika z genów co raczej ze środowiska wychowawczego, bo nie znamy innego wzorca i wiele rzeczy wydaje się nam normalnych, choc tak nie jest.
Swiadomosc to raz, bo jak alkohol nic nam nie załatwia nie jest jakims zastępnikiem czy tez nie pełni innej funkcji substytutu to ryzyko jest mniejsze. warto poczytac na ten temat, ale nie ma co popadac w obsesje.
Abscynencja to pewnik,ze sie uzlaeżnisz, bo nie zażywasz, choc moze sie to przeniesc na inne obszary i w innych sferach jest ryzyko uzależnienia np. leki, komputer itd.
Tez nie piłam prze ponad 7 lat w ogóle alkoholu,ale doszłam do wniosku,ze to znów poadanie ze skrajnościw inna i jak to bywa znalezienie środka jest najtrudniejsze...
Powodzenia
Avatar użytkownika
felicity
 
Posty: 397
Dołączył(a): 28 lip 2007, o 23:31


Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

cron