Moj Brat

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Moj Brat

Postprzez Megie » 4 sty 2008, o 14:26

Cala rodzina dotknieta DDA, ale na szczescie wszyscy sie trzymamy razem, i chcemy sobie na wzajem pomagac.
Duzo przeszlam i napewno jeszcze tkwia we mnie pewne cechy charakterystyczne dla DDA. Jednak wydaje mi sie ze radze sobie nie najgorzej, i jakos nie czuje sie z tym zle ze jestem DDA.

Problem tu jednak dotyczy mojego brata.
Moj brat od trzech lat mieszka zagranica wraz z zona i 2 dzieci. Brat ma 25 lat. dzisiaj dowiedzialam sie ze miewaja problemy-zdarza mu sie naduzywac alkoholu.
Nie chce mu prawic kazan, i wiem ze On sam musi chciec z tego wyjsci.
On nawet nie wie ze ja wiem. Nie chce do niego dzwonic i prawic mu kazan.
Jak im pomoc- jemu i jego zonie? w jakis delikatny sposob..
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Re: Moj Brat

Postprzez ewka » 5 sty 2008, o 01:40

Megie napisał(a):Jak im pomoc- jemu i jego zonie? w jakis delikatny sposob..

Wcale nie wydaje mi się, że potrzeba delikatności. Może właśnie wręcz odwrotnie? I z grubej rury? Wiem, że tacy ludzie potrzebują twardej łapy... cacanie i obchodzenie się jak z jajkiem daje im pole szerokiej "działalnosci". Twarda łapa oczywiście niczego nie gwarantuje, bo to sam zainteresowany musi chcieć "nie chcieć".

Trzymaj się;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16


Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości

cron