josi napisał(a):moze nie mowmy co ma autorka, bo sie pogubi i dopiero dostanie ruminacji
josi napisał(a):nie chodzi nawet o wyrazenie czy stawanie diagnoz ale ogolnie o zbytnie psychologizowanie...
kasiorek43 napisał(a):Wiesz z mojej strony to była tylko sugestia. Taka myśl wpadła mi do głowy i napisałam, spostrzeżenie może pomocne dla autorki, może zapyta na terapii ale to już do niej decyzja należy. Po tym co Gunia o sobie napisała mimo, ze nie jestem specjalistą, to bardzo możliwe, ze pod kątem psychologicznym jerst coś na rzeczy i ja akurat szła bym w tym kierunku nauczona własnymi doświadczeniami i efektami terapii, to wygląda na dosyć składające się ze sobą fakty.
Ja zmykam dobrej nocy
kasiorek43 napisał(a):Guniu jak sie dziś czujesz?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości