Załamałam sie bardzo. czuje jakby świat mi sie zawalił!

[Orm Embar]

wogóle uwazacie że ten typek tylko przychodził do mnie pijany bo niby po trzeswemu mu sie nie podobam?? chociaz to chcialabym by nie było prawdą bo jeśli wizyty mi składał po pijnaemu to byc moze nie wiem po trzeswemu nawet by na mnie uwagi nie zwrocil i sie nie pojawiał na poczatku ziwazku oczywsice po trzeswemu sie widzielismy i czasami tez był trzeswy jak sie spotykalismy ale juz wtedy jak zerwal to juz zawsze przychodził pijany .. i zjawiał sie co jaksi czas juz pod wpływem alko... wiec byc moze nawet mu sie nie podobam .. i czy kiedykowliek sie podbalam?? byc moze nigdy

Nie ma to już kompletnie żadnego znaczenia. Zajmij się SOBĄ a nie nim. TRZYMAJ SIĘ!!!!!

O.

[mala20]

tak wiem musze sie zajać soba a tez byc moze wszystko zbytnio wyolbrzym,iam w koncu chodzlismy kiedys ze soba to jednak musialo cos w tym byc ze spojrzal i zwrocił na mnie uwage hehe ;P .. no ale z czasem to wiaodmo roznie bywa ta sama sie znudziła .. wiec chciał wiecej ... a zreszta alkohol robi i takz mozgu pranie

[Orm Embar]

tak wiem musze sie zajać soba a tez byc moze wszystko zbytnio wyolbrzym,iam w koncu chodzlismy kiedys ze soba to jednak musialo cos w tym byc ze spojrzal i zwrocił na mnie uwage hehe ;P

Marlenko,

Okej, zwróć jednak uwagę na jedną rzecz: dyskutowanie czy zwrócił na Ciebie uwagę czy nie wcale nie jest aż tak ważne Inna sprawa jest dużo ważniejsza:

1. pytasz: "jednak musialo cos w tym byc ze spojrzal i zwrocił na mnie uwage". Brzmi to tak, jakby Twoje poczucie wartości zależało od tego, czy zwrócił na Ciebie uwagę czy nie. Jego uwaga, którą obdarza albo którą odbiera, steruje tym, czy Tobie z samą sobą jest dobrze czy nie.

2. powinno być tak: "niezależnie czy zwrócił na mnie uwagę czy nie, jest mi ze sobą dobrze, lubię siebie, kocham, cenię i dbam o swoje dobre samopoczucie".

Pędź dalej na terapię, myśl jak najwięcej o SOBIE i oby jak najszybciej NIE O NIM i ruszaj do przodu.

Trzymamy tutaj wszyscy kciuki!!!!

Orm

[mala20]

Zdaje mi sie że moj były naprawde sie ustatkował ... moze to zabrzmi dziwnie ale juz tyle czasu nie pije z 3 miesiace ma kobiete prace!!! wow ja jestem w szoku nie wiem sama czy powinnam sie cieszyc ale byc moze tak moze nawet powinnam życzyć mu jak najlepiej że wyszedł na prosta każdy ma prawo do szczescia przeciez .. chodz bol jest oczywiscie ale musze patrzec na to inaczej że chcialam kiedys dawno temu zeby nie pił i że teraz juz tyle czasu nie pije ma kobiete to dobrze.. na niego juz byc moze przyszedł czas i dobrze mu sie wszystko układa bo uwazam że kazdy ma prawo do zmiany i poprawienia siebie na lepsze i jemu to sie udaje wiec mimo wszystkiego nie zycze mu wcale czegoś złego ... on wybrał ,to jego uczucia do nikogo sie nie zmusi do miłosci ... wiec ja byc moze zamiast sie oto draznic ,smucić ,lamentowac.. to powinnam byc zadowolona ze mu sie powiodło i udało sie wyjśc z nałogu było jak było .. teraz tylko czekam kiedy na mnie przyjdzie czas i te piekne dni spedzone z kims .. i juz oczywisce tym kto bedzie moze mi w koncu przeznaczony bo widocznie to nie był on .. i ten fakt musze sobie przyswojc dokładnie ze on nie był mi pisany że to mialo byc tylko jakies tam doświadczenie dla mnie w życiu ...