Mój chłopak jest DDA.

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Mój chłopak jest DDA.

Postprzez A. » 7 maja 2009, o 23:52

Witam,

mój chłopak wychował się w rodzinie z problemami alkoholowymi. Mówi o tym otwarcie, wie, że ma przez to liczne problemy ze sobą, z samookreśleniem, z wzięciem pełnej odpowiedzialności za swoje życie. Od niedawna dostrzega też u siebie pewien problem z alkoholem, pije zbyt dużo i przy każdej nadarzającej się okazji.
Mimo, że dostrzega ten problem i, jak twierdzi, chętnie wybrałby się na profesjonalną psychoterapię, nie dojrzał jeszcze do tego, by podjąć jakieś konkretne kroki.
Moje pytanie brzmi: jak go zmotywować, jak mu pomóc? Czy będąc z kimś w związku można/warto/trzeba uczestniczyć w terapii wraz z nim?

Moja rejestracja na tym forum wynika nie tylko z troski o niego, ale także o nas i o mnie samą. Ja w dzieciństwie również spotykałam się z problemem alkoholizmu (choć nie wśród rodziców) i nie chciałabym takich doświadczeń przenosić na swoje/nasze dorosłe życie.

Pozdrawiam,
A.
A.
 
Posty: 2
Dołączył(a): 7 maja 2009, o 23:41

Postprzez ewa75 » 8 maja 2009, o 16:37

witaj! mam 33 lata i wychowałam sie w rodzinie gdzie ojciec naduzywal alkoholu wierz mi ze jeśli nie zaczniesz w tej chwili dzialac moze być zle jest wiele ośrodków ktore chetnie pomagaja w takich sytuacjach sama do takiego chodzilam z cała rodzina mam dużo młodsze rodzeństwo i ze wzgledu na nich postanowiłam leczyc sie z toksycznego ojca jeśli napiszesz mi z jakiego rejonu pochodzisz chotnie napisze ci adresy takich placowek jeśli moge jakoś pomoc chociasz rozmowa to pisz śmialo i walcz o swoja miłość
ewa75
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 maja 2009, o 16:11

Postprzez A. » 14 maja 2009, o 00:05

to, że on powinien skorzystać z terapii, wydaje się oczywiste. mieszkamy w krakowie, więc znalezienie odpowiedniego ośrodka nie jest problemem.
rzecz po pierwsze w tym, jak go zmobilizować, a po drugie, czy osoby, które nie są dda mogą uczestniczyć w terapii. nie jesteśmy rodziną i nie wiem, czy to może mieć jakikolwiek pozytywny wpływ na przebieg takiej terapii, a nawet, czy coś takiego jest dopuszczalne.
A.
 
Posty: 2
Dołączył(a): 7 maja 2009, o 23:41

Postprzez ewa75 » 21 maja 2009, o 20:15

Tak jest to dopuszczalne jestescie w dosc długim zwiąsku zreszta wiekszosc ludzi w tej chwili nie bierze slubow wiec nie powinno byc problemu jestescie razem i ty chcesz mu pomóc to jest ważne napewno w takim osrodku powiedzą ci a raczej doradzą w jaki sposob go zmobilizować Zawsze otwarta rozmowa jest połową sukcesu mów mu często że boisz sie kiedy on pije że jest ci potrzebyny i kochasz go dla tego tak bardzo ci zależy żebyście spróbowali takiej terapi jeśli chociasz raz z tobą pójdzie to juz duży krok do przodu .Trzymam za ciebie kciuki:):) napewno ci sie uda
ewa75
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 maja 2009, o 16:11

Re: Mój chłopak jest DDA.

Postprzez Amir » 22 maja 2009, o 09:46

A. napisał(a):jak go zmotywować
bardzo dobrze motywuje... przyklad wlasny, wiec po prostu rozpocznij terapie pierwsza, zglos sie do porzadnego osrodka, umow sie telefonicznie na pierwsze spotkanie, omow ten problem z terapeuta i nastepnie, w porozumieniu z nim zapros partnera, poniewaz jest tam potrzebny... tobie; jak raz lyknie, to potem najprawdopodobniej bedzie sam pilnowal i naciskal (o ile terapeuta bedzie sensowny i podpasuje); a przy okazji bedziecie razemObrazek
Avatar użytkownika
Amir
 
Posty: 486
Dołączył(a): 24 lut 2009, o 08:31


Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości