Witajcie!
Jestem DDA, zdaję sobie z tego sprawę od dawna. Do nie dawna było beznadziejnie.Dziś coś zmieniło się na lepsze. Dostałam w końcu pracę.W sumie mogę powiedzieć, że wymarzoną, ponieważ od dawna chciałam pracować w saloniku prasowym.
Od wczoraj zastanawiam się nad rozpoczęciem terapii dla Dorosłych Dzieci Alkoholików, zastanawiam się jednak czy to ma sens? Obecnie mieszkam jeszcze z rodzicami, więc wciąż siedzę w tym bagnie. Za około pół roku mam zamiar przenieść się do innego miasta. Zastanawiam się kiedy powinnam zacząć terapię - teraz czy po przeprowadzce?
Pozdrawiam