Czy można o miłości powiedzieć JESZCZE coś nowego?

Problemy z partnerami.

Czy można o miłości powiedzieć JESZCZE coś nowego?

Postprzez ewka » 14 wrz 2007, o 22:19

Tyle już powiedziano...

... utkwiło mi w pamięci coś (skąd? nie pamiętam):

KRES WYZNACZONY BEZKRESOWI
MIŁOŚĆ BEZ GRANIC - NIEOGRANICZONA

No... no niezłe jest;)

:buziaki:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez KATKA » 14 wrz 2007, o 22:24

Ja przeczytałam dobre pytanie kiedys, gdzies.....
"ile razy umiera sie z miłości, zanim umrze miłość....." tak mi się przypomina ostatnio.....
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez ewka » 14 wrz 2007, o 22:28

Bo miłość jest najważniejsza!!! Pokraczna czasem, kuleje, katar ma lub alergię - ale ciągle się jej uczymy i bezkres sięga obszarów nieznanych... ale kiedyś wreszcie poznanych;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Barbie* » 15 wrz 2007, o 14:44

Jest tego tyyyyyyle że aż za duzo:)

Mi mój Narzeczony przysłał takie m.in:

"Płyniesz w kazdej kropli mojej krwi..."
"Odkąd jestem z Tobą, moja samotność zaczyna się 2 kroki od Ciebie..."
"A gdyby tak kochać znaczyło tyle co umrzeć, to umierałbym dla Ciebie wiele tysięcy razy..."

Pięknie jest mówić o Miłości:)
Barbie*
 
Posty: 358
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 13:57
Lokalizacja: Powiedzmy Gdańsk :)

Postprzez gti » 15 wrz 2007, o 16:12

"Miłość jest jak cień człowieka
kiedy ją gonisz ucieka
kiedy uciekasz — to goni"

Bardzo mi się te słowa podobają, takie życiowe
gti
 
Posty: 192
Dołączył(a): 4 wrz 2007, o 15:02
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 570 gości

cron