Pytanie

Problemy z partnerami.

Pytanie

Postprzez maaas31 » 8 paź 2012, o 23:09

Mam ponad 30 lat i poznalem mloda dziewczyne, w problem w tym ze wszystko pieknie wygladalo do pewnego momentu.Teraz nie moge sie dogadac i wzajemnie sie ranimy slowami,serce czlowiekowi peka,rozwala sie to co zostalo zbudowane.nie umiem odbudowac tego co bylo. ona reaguje agresja i zloscia na niepowodzenia zyciowe, ja zas placze jak mi siada za mocno na psychice.boli mnie to wszystko.
maaas31
 
Posty: 9
Dołączył(a): 8 paź 2012, o 23:02

Re: Pytanie

Postprzez marie89 » 9 paź 2012, o 07:21

Spróbujcie porozmawiać na spokojnie. A w rozmowie używajcie określeń myśli i uczuć - swoich. Ja, mnie... Gdy słyszę, że... to boli mnie...
Broń Boże "bo Ty". To jest odbierane jako atak.
marie89
 

Re: Pytanie

Postprzez maaas31 » 9 paź 2012, o 22:29

Ona ciągle mi mówi ze nie walcze o nia i ze jestem obojetny. i ze dawala mi duzo szans a sie nie staram o nia.ze jestem przyslowiowa p*pa. i ze coraz bardziej jest jej obojetnie.Nawet nie mam ochoty sluchac i zabiera mi w srodku chec do czegokolwiek.
maaas31
 
Posty: 9
Dołączył(a): 8 paź 2012, o 23:02

Re: Pytanie

Postprzez Iliada » 10 paź 2012, o 03:33

Spróbuj spojrzeć na Waszą sytuację również jej oczami. Znajdź przede wszystkim przyczynę
Bo jak masz zacząć naprawiać to co jest między Wami nie znajadz przyczyny? Jedną z najważniejszych rzeczy w związku pozatym jest szczera rozmowa (bez unoszenia głosu! Postaraj się opanować nawet gdy ona zaczyna krzyczeć. Odczekaj i przytul ją, a gdy będzie juz spokojna to wyznaj jej miłość, powiedz co w niej uwielbiasz itp a potem zapytaj czy możecie porozmawiać na spokojnie) i rozmowa codzienna. Pytaj się jej jak minął jej dzień, na co ma ochotę, zaproponuj jej coś nowego.
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Re: Pytanie

Postprzez marie89 » 10 paź 2012, o 12:23

By tworzyć dobry związek potrzeba starania obydwojga.
A coś mi się wydaje, że Twoja młoda partnerka miesza pewne sprawy, bardzo emocjonalnie do tego podchodzi, trochę rozczeniowe wymagania... Mogę nie mieć racji - to tylko moje wrażenia z tych fragmentów sytuacji jakie opisałeś.

Wydaje mi się, że bycie z kimś to sztuka kompromisów na co dzień.
Równie mocno jak szacunek, zaufanie, rozmowa.

Jak jest z Wami?
marie89
 

Re: Pytanie

Postprzez maaas31 » 18 paź 2012, o 18:41

Widziałem się i rozmawiałem,było miło. w moim odczuciu byłem pewny ze wróciłem do niej.Usłyszałem dzisiaj ze raczej nie wróciłem. Na dodatek wszystko co zrobię i jak zrobię to moja wina, ba nawet jak nic nie zrobie. O co chodzi? I te granie na emocjach.
maaas31
 
Posty: 9
Dołączył(a): 8 paź 2012, o 23:02

Re: Pytanie

Postprzez maaas31 » 19 paź 2012, o 07:34

Czy warto zostać przyjaciółmi po związku?
maaas31
 
Posty: 9
Dołączył(a): 8 paź 2012, o 23:02

Re: Pytanie

Postprzez ewka » 19 paź 2012, o 08:17

A ta młoda dziewczyna, to jak jest młoda? I jak długo się znacie? Czy to związek zadeklarowany przez Ciebie i przez nią... czy taka sobie luźna znajomość? Co znaczy "walczyć o nią"? Jakie szanse straciłeś? Bo takie zarzuty są jak dla mnie takie trochę na okrągło, zero konkretów... a żeby rzeczywiście coś zmieniać, to trzeba wiedzieć, CO.

Czy warto zostać przyjaciółmi po związku?

To zależy. Jeśli jedna strona przyjaźnią nazwie "okazję" do bycia blisko drugiej osoby, to będzie to dla niego trudna przyjaźń.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Pytanie

Postprzez maaas31 » 15 lis 2012, o 19:09

Jestem na etapie wczorajszego rozstania, kiedy nie mogłem jej pomoc w momencie kiedy mnie potrzebowała najbardziej,bo ja zraniłem,bo plakala i tysiac powodow. Jest inaczej,bo kocham ja. Ciezko jest.
maaas31
 
Posty: 9
Dołączył(a): 8 paź 2012, o 23:02

Re: Pytanie

Postprzez ona32 » 15 lis 2012, o 20:09

maas1

jestem obecnie tez w trudnej sytuacji. zreszta zakladalam tutaj post: czy mozna przestac kochac z dnia na dzien.
gdybym mogla dac ci rade: idzcie razem do psychoterapeuty on pomoze wam w komunikacji.
ja niestety juz nie moge, bo moj narzeczony mnie rzucil
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: Pytanie

Postprzez maaas31 » 21 sty 2013, o 16:50

Witam ponownie,trochę odgrzewam sytuacje.

Nie mam za bardzo znajomuch i przyjaciół tak się w życiu poukładało,najgorsze ze jestem osoba samotna. Nie wiem jak to wyjaśnić w mojej głowie.Osoba która jestem/byłem zarzuca mi brak miłości z mojej strony i że tego nie czuje odemnie. Przedstawiła mi problem i nawet poszły akty wybudzania we mnie zazdrości.Moje zdenerwowanie odnośnie zazdrości staram sie zachować kamienna twarz a w środku aż sie gotuje. Sam powiedziałem ze czy ktoś się zapytał mnie co ja czuję? Czego potrzebuje itp.To pada oskarżenie ze zrzucam winę na nia. Dostałem wiadomość sms zebym juz wiecej nie pisał i nie odzywał się i zegnam. Potem nastąpił telefon zebym nie dzwonil i nie przepraszał po raz kolejny,bo tym razem koniec. Przepraszałem wczesniej za to ze staram sie dwoic i troic zeby bylo dobrze. Chociaz mozliwe ze nie robie z tym nic?.Wszystko pasuje.Mam problem z wyrazaniem uczuc.Rozmawialem o tym tlumaczylem.Jest to za malo,bo ona tego potrzebuje.Rozumiem i staram ja zrozumiec,ma 2biegunowa depresje.Potrzebuje byc kochana i slyszec to.Serce mi sie kroi.
maaas31
 
Posty: 9
Dołączył(a): 8 paź 2012, o 23:02

Re: Pytanie

Postprzez ona32 » 22 sty 2013, o 09:15

maaas31,

czy zadales sobie pytanie jak ty sie czujesz w tym wszystkim?
czy nie odczuwasz zmeczenia, rezygnacji, braku szczescia i leku?
jezeli tak to zadaj sobie pytanie kolejne dlaczego tak jest?
i kolejne co teraz moge z tym zrobic.
Taka metoda "five whys" czesto pozwala podjac konkretne kroki.
Opieraja sie wylacznie na tym, co piszesz, bo nie znam sytuacji od strony obserwatora, to wydaje sie, jakby twoja partnerka miala nietylko duzy problem z swoim wnetrzem, ale takze starala sie grac na twoich emocjach, bo wie, ze i tak przy niej bedziesz, bo ci na niej bardzo zalezy.
Ponadto sam podkreslasz, ze zachowujesz sie paradoksalnie, bo przepraszasz za cos za co nie powinienes.
Prosze postaraj sie usiasc i wypisac na kartce, co w niej cenisz a co przyprawia cie o negatywne emocje.
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: Pytanie

Postprzez maaas31 » 22 sty 2013, o 22:36

Dziekuje za odpowiedz. Sprobuje.
maaas31
 
Posty: 9
Dołączył(a): 8 paź 2012, o 23:02

Re: Pytanie

Postprzez maaas31 » 29 sty 2013, o 02:59

Na pytanie czy czuje sie zmeczony,tak czuje sie dzisiaj zrezygnowany,poniewaz rozstalismy sie ,bo oklamalem ja.Dla mnie to prosty sposob na rozstanie, dostalem obwiniony o stan rzeczy plus rozliczenie przeszlosci.jaki to jestm i polecialy negatywy.z tego wszystkiego powiedzialem: niechce cie znac.jest grzybnia na calej lini.jak powiedzialem jestem zrezygnowany.
maaas31
 
Posty: 9
Dołączył(a): 8 paź 2012, o 23:02


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 364 gości