Gdy on unika kontaktu...

[Marika18]

Kiedy On kocha ponad wszystko, ubóstwia Cię i czujesz jego miłość. Gdy jesteście razem ponad rok i jesteś jego oczkiem w głowie. I nagle Ty idziesz na studia do innego miasta, tęsknisz kochasz coraz bardziej,a on systematycznie coraz mniej się odzywa, mówi "kocham", ale jakoś bez przekonania, nie odpisuje na sms-y. Każdą rozmowę kończy tym, że teoretycznie ma robotę. Co wtedy myśleć? Co dalej z tym zrobić?

To trwa ok. miesiąca i z każdym dniem się pogłębia. Raz dziennie napisze "co robisz?", ale na mojego sms-a już nie odpisze....

[Sansevieria]

Na pocztek może zapytaj wprost czemu się tak zmieniło?

[zizi]

faceci są jednak dziwni

też niedawno miałam taką(podobną ).....sytuację

że Mój Mężczyzna mało odzywał się.

to było dziwne,bo wcześniej rozmawialiśmy po pięć razy dziennie.

ja denerwowałam się.....martwiłam......nawet zastanawiałam się czy mnie kocha





trwało to dwa tygodnie.....

....potem......okazało się,że schował się bo miał problem i nie chciał mnie martwić


teraz jest już ok.


Ale potrzebne były rozmowy.......

oni często niby wiedzą co nas ..kobiety rani......a robią to



Porozmawiaj z Nim.

bo tak to nie może być........

tak nijak

ehhhhhh

faceci

[Marika18]

Bo to się zaczęło jak on pojechał ze znajomymi na imprezę. Miałam jechać, ale on mówił mi, że nie jadą żadne dziewczyny, więc się wycofałam. Gdy już pojechali okazało się, że jednak dziewczyny też jechały, ale on o niczym nie wiedział. Właśnie przed chwilą okazało się, że wśród tych dziewczyn była taka jedna, która kiedyś pocałowała go na moich oczach. On się ratuje mówił, że o niczym nie wiedział, ale dla mnie to nie jest zbieg okoliczności. Boli! A podczas rozmowy z nim dlaczego tak mało się mną interesuje mówi, że wymyślam sobie i że nie może już rozmawiać, bo ma robotę!

[julkaa]

facet ktory kocha i teskni tak nie postepuje.

[Sansevieria]

To zanim zbudujesz okropny obraz zdrady, może spytaj, kiedy będzie miał czas pogadać ?

[alutka_87]

Miałam niestety podobną sytuacje, czułam, że coś jest nie tak ale zbywał mnie ciągle, że wszystko dobrze, nie mam czym się martwic. Nie wytrzymałam w końcu - przyparłam do muru i dopiero przyznał się, że już mnie nie kocha. Za kilka dni już był z inną....

[Sinusoida]

Pogadajcie, nie ma sensu byś snuła domysły bo możesz sobie niepotrzebnie coś wkręcić...