Witam wszystkich.
Witam wszystkich po długiej przerwie. Pisałem tu kiedyś o swoich problemach z brakiem dziewczyny. Pragnę podzielić się pewną nowiną. Otóż mam dziewczynę. Co prawda jest starsza ode mnie o 5 lat, również jest na wózku. Lecz problem polega na tym, iż jej rodzice tak jakby nie akceptowali naszego szczęścia. A objawia się to tym, że są problemy ze spotkaniami. Ja rozumiem, że jej rodzice pracują, moi tak samo ale czy nie można znaleźć godziny żeby się spotkać na te 4 godziny raz na tydzień? nie mówię częściej bo rozumiem że z osobami na wózka są pewne utrudnienia.
Proszę poradźcie mi co mam robić?