On chce wrócić do mnie....ja??

Problemy z partnerami.

On chce wrócić do mnie....ja??

Postprzez BlackPwerson » 28 cze 2007, o 00:23

z Kub±* byłam 5 miesięcy. Jaki¶ miesi±c temu zaczęli¶my się od siebie oddalać. Nie chciałam dalej tego dalej ci±gn±ć dlatego zerwałam z nim. Zerwałam z nim w poniedziałek. Było mi strasznie ciężko... Moje uczucie wygasło do niego... A teraz on chce do mnie wrócić... zostali¶my na etapie przyjaciół... Boję się, że on robi sobie jakie¶ nadzieje na bycie jeszcze razem. Powiedziałam mu, że nie będziemy razem. Dla mnie się skończyło co¶...a on dalej swoje. W końcu powiedział mi, że nie ma do mnie pretensji, że go rzuciłam. Nie ma żalu, że to tak sie skończyło. Nie wiem co on może mieć na my¶li... On chyba nadal robi sobie nadzieje... Ja już nie chcę powracać do tego zwi±zku.

A teraz mam jeszcze jedno pytanie : Czy powinnam zwrócić wszystkie prezenty jakie mi podarował gdy byli¶my razem? Bo ja już sama nie wiem...



*Imię zmienione
BlackPwerson
 
Posty: 9
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 22:04
Lokalizacja: Nieważne

Re: On chce wrócić do mnie....ja??

Postprzez ewka » 28 cze 2007, o 06:33

Etap przyjaĽni, kiedy jedno chciałoby dalej, a drugie już nie... jak pokazuj± tutaj wpisy niejednego i niejednej... to podkarmianie nadziei na może co¶ więcej i raczej więcej z tego kłopotu niż pożytku - skoro tej nadziei w Tobie nie ma i zdecydowanie to okre¶liła¶, to lepiej dla Was, aby tę "przyjaĽń" sobie darować. Tak my¶lę.

Na prezentach się znam, ale je¶li zwrócić, to po co? Były dla Ciebie, to i niech sobie u Ciebie zostan±... chyba;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez BlackPwerson » 28 cze 2007, o 22:43

Ale on wie w co się pakuję...wie o tym, że my już nigdy nie będziemy razem...
Boje się pierwszego spotkania po zerwaniu... Nie wiem jak mam się zachować... to dosyć dziwna sytuacja...trudna jak dla mnie.... powiedział mi, że zawsze jak będę miała jaki¶ problem to mogę się do niego zwrócić... czy to jaki¶ podstęp...że np. ja mu powiem o problemie i co..., że będzie mnie namawiał, żebym do niego wróciła ? ;|
BlackPwerson
 
Posty: 9
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 22:04
Lokalizacja: Nieważne

Postprzez Abssinth » 28 cze 2007, o 22:51

nie bedzie Cie namawial...bedzie sie staral byc przy Tobie , pokazywac, jaki jest dobry i opiekunczy, pokazac sie ogolnie z najlepszej strony, zebyc w koncu zobaczyla, ze mozesz na niego liczyc i w ogole...i bedzie mial nadzieje, ze jednak 'zrozumiesz swoj blad' i powrocisz do niego.no.

rzadko kiedy ludzie sa zdolni do przyjazni zaraz po zerwaniu zwiazku. Czasem sie to udaje po dluzszym czasie cakowitego braku kontaktu, kiedy uczucia juz wygasly, ale zostalo zwykle i proste lubienie drugiej ososby - w koncu, jak sie bylo w zwiazku przez pare lat, to cos tych ludzi laczylo poza lozkiem i patrzeniem sobie w oczka. Chyba:) A przynajmniej powinno bylo.
A czasem to sie calkiem psuje.


Zobaczysz , jak to bedzie:)trzymam kciuki, zeby bylo dobrze:)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 549 gości

cron