Namietnosc na pierwszej randce

Problemy z partnerami.

Namietnosc na pierwszej randce

Postprzez bliska » 21 lip 2009, o 20:20

Co o tym sadzicie: niedawno sptkalam sie z pewnym mezczyzna, dlugo rozmawialismy, czulam ze jest miedzy nami porozumienie i....zrobilam cos spotnanicznego, nigdy wczesniej tak nie bylo, ale na peirwszej randce poszlam z nim do lozka, bylo bosko, Jemu tez bylo dobrze. Nie zaluje tego, bo bylo mi cudownie...nie wiem co on o tmy mysli, w kazdy razie odzywa sie do mnie kazdego wieczora smsami, uwazacie ze potraktowal mnei jak przygode?Czy mzoe jest ot niecodzienny pcozatek nowej znajomosci?
bliska
 
Posty: 92
Dołączył(a): 6 gru 2008, o 17:00

Postprzez lili » 21 lip 2009, o 20:24

niecodzienny to on jest z pewnością :)
pytasz co sadzimy o tym jak on Cie potraktował...a co ty sadzisz?
a tak zupełnie poza tym: nie boisz się że mogłaś coś podłapać?
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez bliska » 21 lip 2009, o 20:26

nie wiem, jestem zakochana, nie mysle racjonalnie, ale byly zabezieczenia. pierwszy raz cos takieog zorbilam, nigdy wczesniej nie bylo tak...
bliska
 
Posty: 92
Dołączył(a): 6 gru 2008, o 17:00

Postprzez lili » 21 lip 2009, o 20:28

jesteś zakochana po pierwszym spotkaniu? :D
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez sikorkaa » 21 lip 2009, o 20:55

http://www.youtube.com/watch?v=jgqD_iT1 ... re=channel

ja to akurat podchodze sceptycznie do seksu na 1. randce, ktory ma sie zakonczyc zwiazkiem - zwyczajnie nie wierze w cos takiego. o ile przygodny seks (nawet na 1. spotkaniu) uwazam za cos, co mozna robic, o tyle laczenie tego w jakies konsekwencje (typu milosc, zwiazek) sa jak dla mnie niewyobrazalne. a chlopak pisze? a dziwisz sie? jemu pewnie tez bylo dobrze wiec chce powtorki z rozrywki Kochana. no przykro mi - nie widzi mi sie to :nie:
sikorkaa
 

Postprzez bliska » 21 lip 2009, o 20:58

ja tez zawsze bylam sceptyczna i krytyczna, ale ttuja w gre wchodza takze pewne okolicznosci....jego zawod jest zwiazany z czestymi wyjazdami, jest zawdowoym zolnierzem, wiec...wiadomo ze trudno chyba takim ludziom decydowac sie na trwale relacje. W kazdym razie oboje jestesmy dorosli, ja wierze w ludiz po prostu, to pewnie jest naiwnosc, ale wierze w szlachetne intencje...i mam nadzieje, ze nie chodzi mu tylko o seks.
bliska
 
Posty: 92
Dołączył(a): 6 gru 2008, o 17:00

Postprzez lili » 21 lip 2009, o 21:04

spójrz na to z boku, jakbyś miała radzić serdecznej przyjaciółce, to będziesz wiedziała, co o tym myśleć.
Co pozostaje na później, jak na pierwszej randce idziesz z kimś do łóżka?
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez sikorkaa » 21 lip 2009, o 21:09

lili napisał(a):Co pozostaje na później, jak na pierwszej randce idziesz z kimś do łóżka?[/i][/color]

pieluchy :haha:
dobra, zartowalam ;)

mysle bliska, ze czas Was zweryfikuje i tyle, choc i tak uwazam, ze to jedno wielkie zaklamanie.
zaden z moich kolegow nie zwiazal sie z kobieta, z ktora sie przespal zaszybko bo sobie o niej na tej podstawie wyrobili mniemanie i konkretny osad. ze mna tak szybko? to i z innym pewnie tez.

nie osadzam Cie bo ze zbyt wieloma przygodami mialam do czynienia wsrod moich znajomych, natomiast licz sie z tym, ze mozesz sie nie doczekac porywow serca.
sikorkaa
 

Postprzez bliska » 21 lip 2009, o 21:18

---------- 21:16 21.07.2009 ----------

Akurat ja jestem inna, naprawde, nie chodzilabym do lozka z mezczyzami etc., natomiast tutja sytuacj abyla wyjatkowa, wczesniej koreposnodwalismy, znalismy sie i on i ja mielismy wrazenie jakbysmy znalis ie bardoz dlugo, zupelnie nie czuje wyrzutow sumeinia...

---------- 21:18 ----------

przeciez milosc chadza roznymi dorgami....
bliska
 
Posty: 92
Dołączył(a): 6 gru 2008, o 17:00

Postprzez Jaga82 » 21 lip 2009, o 21:21

Moja kuzynka jest z facetem już 11lat od pierwszego spotkania, które skończyło się w łóżku, więc to chyba zależy od ludzi. Osobiście nigdy nie zrobiłam i nie zrobiłabym czegoś takiego. Uważam, że facet po takim czymś nie ma szacunku do kobiety, z którą się przespał na pierwszej randce. Początki wiadomo-jest fajnie, ale zdaje mi się, że oni potem myślą, że nie chcą mieć za żonę takiej osoby, bo boją się i myślą, że 'skoro ze mną poszła tak łatwo i szybko, to pewnie z innym też tak będzie'. Oczywiście nie mogę się wypowiadać za mężczyzn, ale myślę, że tak właśnie postrzegają tą kwestię.
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Postprzez bliska » 21 lip 2009, o 21:23

ja mysle i tak czuje, ze to zalezy od ludzi. Nie przypadkiem zlamalam zasady, poczulam cos wiecej niz rozsadek i lek przed opinią, przeciez moge byc wierna wobec mezczyzny na ktorego czekalam tak dlugo
bliska
 
Posty: 92
Dołączył(a): 6 gru 2008, o 17:00

Postprzez sikorkaa » 21 lip 2009, o 22:03

---------- 21:56 21.07.2009 ----------

bliska napisał(a):
Akurat ja jestem inna, naprawde

uwielbiam te teksty :haha:
nie chodze do lozka z facetami ale z tym poszlam - podwojna moralnosc? zreszta nawet jesli jestes taka to co z tego? takie zycie, ze nigdy nic nie wiadomo i tyle siebie znamy ile nas sprawdzono. po co sie zarzekac?

---------- 21:57 ----------

bliska napisał(a):zupelnie nie czuje wyrzutow sumeinia...


no i gra gitara :gites: a zapytam - jaki mialas cel zakladajac ten watek? (tak z ciekawosci).

---------- 22:03 ----------

bliska napisał(a): jest zawdowoym zolnierzem, wiec...wiadomo ze trudno chyba takim ludziom decydowac sie na trwale relacje.

a co tzn. trwale relacje? zwiazek? i jak? odpowiada Ci to? jakie Ty masz w ogole plany wzgledem Waszej znajomosci?
sikorkaa
 

Postprzez Księżycowa » 21 lip 2009, o 23:51

Bliska a mogę spytać z kąd jesteś?

Wiem, że to brzmi dziwnie, nie musisz odpowiadać. Mam cel w tym pytaniu...
Księżycowa
 

Postprzez limonka » 22 lip 2009, o 02:20

wkurza mne ten podwojny standard:( kobieta ktora przespi sie z facetem na 1 randce nie nadaje sie na zone??? a jak oceniac takiego faceta???

anyway...nie ma reguly...jak cos powaznego ma byc pomiedzy dwojga ludzmi to bedzie..czy przespali sie na 1, 10 czy 20 randce....nie mozna w tej kwestii generalizowac bo kazda sytuacja jest inna :D :D :D najwazniejsze ze bliska czuje sie z tym dobrze:):):):):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez wuweiki » 22 lip 2009, o 08:20

Limonka :oklaski:
wuweiki
 

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 233 gości

cron