Mój były dziwnie się zachowuje. Już nie traktuje mnie tak źle jak kiedyś, nauczyliśmy się żyć w zgodzie jak dobrzy koledzy. On codziennie jest inny, raz jest dla mnie bardzo miły ( aż za miły), a raz zachowuje się jakby nie była mu zbytnio potrzebna. Lecz ja nadal czuję, że może się jeszcze udać, że ten związek nie był przypadkowy, lecz on stawia na swoim, a ja zamierzam nas znowu połączyć! Co ja mogę dla niego zrobić, by dał mi szansę ( chociaż wiem, że to on mnie powinien o tę szansę prosić, ale... miłość jest ślepa)
Pozdrawiam!