Za to cie cenię mój Drogi Partnerze...

Problemy z partnerami.

Za to cie cenię mój Drogi Partnerze...

Postprzez Innuendo » 26 cze 2009, o 00:19

od kilku lat dopiero moje myślenie ukierunkowało się na to by odnajdywać w moim facecie to co fajne, co cenię, szanuję, podziwiam. Wcześniej zgodnie z tradycją kobiet w mojej rodzinie bez trudu znajdywałam niemal same złe cechy, narzekałam, byłam niezadowolona, marudna, skwaszona,
brawa dla niego, że to wytrzymał :D

może ktoś będzie miał ochotę popisać w tym wątku, dokańczając zdanie z tematu? Wiem że to forum o porblemach, a ja tak chcę troche na przekór :)
a jak skończy się tylko na moim wpisie - to nic, to dla mnie dobre cwiczenie

Za to cie cenię mój Drogi Partnerze:
- za twoją wrażliwość na dzieci i zwierzęta
- za twoje talenty i zdolność samouczenia
- za twoje poczucie humoru
- za to, że nie gniewasz się zbyt długo, i nie ma z tobą cichych dni :)
- za twój szacunek do kobiet
- za twoją tolerancję dla ludzi spoza głównego nurtu
- podziwam cię za twoje pasje i determinację w ich rozwijaniu
- za to, że nie widzisz problemu by wykonywać "babskie prace", że chcesz być partnerem i nie jesteś przywiązany do schematów płci
- za to, że tak często robisz mi przysługi i nie stanowi to dla ciebie problemu
- za to, że wiesz co w zyciu najważniejsze

dziękuję :)
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Postprzez limonka » 26 cze 2009, o 02:35

fajnie:):) mojego meza cenie za:

-za to ze jest super tata, zawsze mi pomaga przy synku...kapie go , przebiera bawi sie z nim:)
-za jego pracowitosc i ciagle poszerzanie horyzontow
-za talent muzyczny
-za szczerosc,
-za umiejetosc znajdowania kompromisow
-za to ze zawsze moge na tobie polegac

oj dlugo by tu pisac :wink: :wink: :wink:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez ewa_pa » 26 cze 2009, o 08:10

przyznam sie ze dziwnie sie czuje sie w tym temacie ale i moj ma rzeczy za które co cenie
za to ze umie nas utrzymac
za to ze nie pali i nie pije
za prace społeczna na rzecz biednych dzieci
za osiagniecia w sporcie
za to ze czasem poswieca czas dziecku
to chyba na razie wszystko...
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez Abssinth » 26 cze 2009, o 09:06

za to Cie cenie Wilku... (in no particular order)

- za to, ze moge z Toba rozmawiac na kazdy temat
- za to, ze czuje sie przy Tobie bezpieczna
- za to, ze tak swietnie gotujesz
- za to, ze zawsze potrafisz mnie rozsmieszyc
- za to, ze jestes tak niesamowicie przytulna poduszka
- za to, ze mnie rozumiesz, a jesli nie - to mowisz od razu, zeby mozna bylo wyjasnic
- za to, ze szanujesz siebie, mnie i innych ludzi
- za to, ze potrafisz sie przyznac do bledu
- za to, jak sie przy mnie otwierasz
- za to, ze szanujesz moja przestrzen i czas
- za to, ze tak pieknie potrafisz opowiadac o rzeczach, ktorymi sie interesujesz
- ...za to, ze jestes :)

Dzieki Innuendo za ten temat :):):)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez ewka » 26 cze 2009, o 12:19

Fantastyczny temat!

- za to, że jesteś.

:serce2:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez maat » 26 cze 2009, o 13:17

Ewka, chciałam napisać dokładnie to samo...
[b]- za to,że jest...[/b] :slonko:
maat
 
Posty: 19
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 21:23

Postprzez Abssinth » 26 cze 2009, o 13:23

na latwizne idziecie, kobitki... :P
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez maat » 26 cze 2009, o 13:51

a zdarza mi się czasami... :oops: ,
pozdrawiam ciepło
maat
 
Posty: 19
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 21:23

Postprzez salome » 26 cze 2009, o 15:29

- za to, że zmieniłeś tak wiele w moim życiu
salome
 

Postprzez ewka » 26 cze 2009, o 23:10

maat napisał(a):Ewka, chciałam napisać dokładnie to samo...
- za to,że jest...:slonko:

To się prawdopodobnie rozumiemy;)
Myślę też, że jest spora różnica pomiędzy "jesteś"- a "jest". Co mi na to powiesz, Maat?

Nie sztuka kochać za te cudne, wymienione przymioty... to nawet (powiedziałabym) żadna sztuka.

No tak!

:serce2:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Innuendo » 29 cze 2009, o 00:40

ewka - zupełnie nie o to mi chodziło - że za te wymienione cechy kocham,
to kompletnie nie ten temat :) czy kocham za to... czy za tamto... czy za to że jest.... czy jakoś tak...., to takie filozofowanie, bawienie się słowami,

toteż nie pisałam ani nie myślę: kocham cię za... ale właśnie takie tam np:

- cenię w tobie ....
- szanuję cie za
- jestem z ciebie dumna gdy...
- podziwiam cię za...
- jestem ci wdzieczna za...

itp.


dla mnie ważne okazało się w którymś momencie trwania związku by wytrenować w sobie umiejętność dostrzegania w partnerze pozytywów, bo poza pierwszym rokiem związku - wiecie, wtedy gdy ta chemia działa, oszołomienie, zauroczenie, łóżko bez opamiętania itd :D - to potem obudziło się we mnie powoli to co dostałam w spadku po kobietach moich przodkiniach - oglądałam to potem na terapii,

a mianowicie traktowanie faceta jakby wciąż miał się poprawić, wyraźne dostrzeganie jego wad, uchybień, usilne próby wpływania na faceta by był inny, zachowywał się inaczej, dokonywał innych wyborów, itd. I taka szła w to energia - z czasem to wzięło we mnie górę - że w ferworze walki o lepszą wersję faceta z ktorym byłam przestałam dostrzegać co w nim fajne, dobre, intrygujące.

Na dodatek od początku miałam niezbyt imponującą zdolność wychwytywania u ludzi tych pozytywów, do tej pory jestem zdziwiona że w sumie byłam bardzo krytyczna wobec ludzi podczas gdy myślałam o sobie, że jestem mistrz tolerancji :) wiem, że to się u mnie poprawiło i to właśnie takim ćwiczeniem spoglądania jakby nowymi oczami na faceta który od nastu lat siedzi ze mną przy stole :)

i ogromnie dużo wniosło to do naszych relacji, nie jestem w stanie tego opisać ale to istna rewolucja :!
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Postprzez Abssinth » 29 cze 2009, o 00:48

heja...

rozumiem Cie doskonale, Innuendo...

moze lepiej by dotarlo do ludzi sformulowanie 'to w Tobie kocham Partnerze...'

czesto, jak sie zacznie od tego 'kocham Cie za to, ze jestes'...pozniej do zdania wlacza sie slowko 'ale' - 'kocham Cie, ale....[wstawic, co trzeba - skarpetki nie w koszu, smieci nie wyrzucone]'

ewentualnie totalny brak refleksji, bo przeciez spodnie sa w domu, to trzeba je kochac i uwielbiac, niewazne jakie one sa :P
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez maat » 29 cze 2009, o 07:56

Ewo, pewnie,że jest różnica między "jesteś" a " jest".. :)
Nadal wydaje mi się,że miałyśmy to samo na myśli, pomimo,że
Ja cenię za to,że jest..właśnie On, Właśnie ten, Mój partner,
A Ty "za to,że jesteś"..
Pozdrawiam ciepło :D
maat
 
Posty: 19
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 21:23

Postprzez ewka » 29 cze 2009, o 11:26

maat napisał(a):Ja cenię za to,że jest..właśnie On, Właśnie ten, Mój partner,

Ano... to samo;)

TO RACJA - bardzo dobrze widzieć TEŻ to dobre w partnerze.

Innuendo... no to nie zrozumiałam widać tak do końca. Przepraszam za zamieszanie;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Innuendo » 29 cze 2009, o 11:58

spoko Ewcia :D przepraszanie to przesada, w końcu pełne zrozumienie to prawie niedościgniony wyśniony cel, króliczek który wciaż ucieka, ale warto za nim podążać... :D

bo przeciez spodnie sa w domu, to trzeba je kochac i uwielbiac, niewazne jakie one sa


Abssinth + aż się roześmiałam, ale przecież i takie scenariusze znam, można przegiąć w obie strony - uwielbiać nie widząc wad tudzież je tłumacząc, być bezkrytycznym, albo gderać i narzekać nie widząc pozytywów, w obu przypadkach patrzymy na partnera poprzez swój hmm "filtr" bardziej widząc swoją wymyśloną matrycę niż realność,

fajnie się czyta te wasze listy, dodatkowo ciekawe byłoby dla mnie zobaczyć taką listę pisaną męską ręką...
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości

cron