związek czy nie ma już związku...

Problemy z partnerami.

związek czy nie ma już związku...

Postprzez magosza » 30 mar 2009, o 09:57

W weekend byłam we wrocławiu ,na zjeździe.. weszłam sobie w sobote na czata wieczorem i kogo widzę?mój facet siedzi i z kimś tam rozmawia...tak też mnie zdradził przecież... .. skąd mam mieć pewność,źe tego nie powtórzy?wybaczyłam mu tę zdradę ,ale takie akcje mi tego nie ułatwiają..przypomniało mi się wszystko..,wkurzylam sie ,powiedziałam mu to..a on na to,że nic złego nie zrobił..... i gdyby chciał to by siedział pod innym nickiem...

do tego ta jego matka ,ktora mnie chyba nienawidzi ,słyszalam jak sie na mój temat wypowiada,a nic złego jej nie zrobiłam..nic takiego by miała prawo tak o mnie mówić..

nie wyobrażałabym sobie ślubu na którym ona miała by być....

... mam już swoje lata w kwietniu koncze 29..marzy mi sie rodzina ,normalne relacje ,... ... a on coś kręci ze ślubem.. wymiguje sie.. musze postawić sprawę jasno ..bo czas tracę... a nie chce go już wiecej tracić..

on chyba nie dojrzal do związku.... a ma tyle lat co ja...


czuje sie taka ŻADNA,przez to wszystko.....

zmachana jestem po tym zjeździe...
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez tenia554 » 30 mar 2009, o 10:18

Magosza,wiek nie jest odzierciedleniem dojrzałości.W różnym wieku różni ludzie dojrzewają,a czasem nigdy.Ja myślę,że zamiast go przyciskać do ślubu,odpowiedz sobie na pytanie dlaczego to właśnie on ma być twoim mężem.Nie ma odpowiedniej pory,aby wyjść za mąż,bo najważniejsze jest,aby poznać mężczyznę z którym się chce być na zawsze.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez matylda » 30 mar 2009, o 10:32

Tenia ma rację. Zastanów się dlaczego on ma być Twoim mężem i czy na pewno tego chcesz. Ślub to poważna decyzja i wiąże się z zaufaniem. Musisz być pewna - w podejmowaniu tego typu decyzji nie ma miejsca na wątpliwości!

Trzymaj się! :pocieszacz:
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez magosza » 30 mar 2009, o 10:47

czemu to życie jest takie trudne...

chce kochac i być kochana .. ,chce normalności ,jak każdy z was..

ogólnie myślę ,że nasze czasy są tak pokręcone .. i trudne ... ,że nie ma w nim miejsca na prawdziwe uczucie....


za dużo pokus ... wkoło..,patrzcie sama ile związków sie rozpada,ile małżeństw sie rozwodzi...,pytanie czemu?

smutny to bilans
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez tenia554 » 30 mar 2009, o 10:59

---------- 10:54 30.03.2009 ----------

Magosza to nie czasy,to tylko niektórzy ludzie.Liczenie na to,że po ślubie coś się zmieni,że będzie lepiej jest utopią.Po ślubie będzie jeszcze więcej problemów.Dlatego podjęcie decyzji o małżeństwie jest tak ważne,to nie jest kwestia ślubu,tylko naszego życia.

---------- 10:59 ----------

za dużo pokus ,z pokus nie wszyscy korzystają,gdyż zamiast pokusami można kierować się zdrowym rozsądkiem i odpowiedzialnością.Czy naprawdę uważasz ,że gdyby nie było innych kobiet,byłabyś kochana i szczęśliwa.Magosza przyjrzyj się swojemu wybrankowi,bo masz jeszcze czas.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez ewka » 30 mar 2009, o 11:05

magosza napisał(a):za dużo pokus ... wkoło..,patrzcie sama ile związków sie rozpada,ile małżeństw sie rozwodzi...,pytanie czemu?

A ja sie z tym zgadzam... są wszędzie i trzeba mieć naprawdę kręgosłup, żeby nie chcieć spróbować i wcale nie chodzi zaraz o zdradę - spróbować z ciekawości, jak to będzie zabawić się, poczarować, czy "jak to działa". No i jeśli się wkręci (nie chcąc niby)... pojechało.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 285 gości

cron