przez Abssinth » 9 mar 2009, o 14:44
to jest przemoc, jesli powie sie komus wyraznie, ze czegos nie powinien robic, a ta osoba dalej powtarza swoje zachowania....
'przemoc mierzy sie wrazliwoscia cierpiacego, a nie tego, kto dokonuje aktu przemocy' - to tak a propos tego, ze moze to nie przemoc, nawet jesli my mozemy sie tak czuc....
znam z wlasnego doswiadczenia zaprzeczanie sprawcy przemocy...'no jak to, wyglupiasz sie, przeciez tylko zartowalem' - mowione z takim przekonaniem, ze kazdemu moze sie zaczac wydawac - kurcze, no faktycznie, moze to normalne, tylko ja glupia z igly widly robie...
nie.
najwazniejsze to sluchac swojej intuicji - jesli nie czujesz sie w porzadku, to ZNACZY, ze cos jest nie w porzadku...
(sorry, Ewka...naprawde, takie rzeczy sie zdarzaja...i nie bedzie miec pojecia o manipulacji psychicznej/zimnej przemocy ktos, kto jej nie przezyl...i nie powinny tutaj byc wazne problemy psychiczne przemocowca - nie partner jest od radzenia sobie z nimi, mozna isc do psychologa albo kupic sobie worek treningowy...uderzenie boli tak samo od osoby w pelni sprawnej psychicznie, jak i od osoby z ograniczona poczytalnoscia...)