Fotografia w portfelu

Problemy z partnerami.

Fotografia w portfelu

Postprzez baka » 18 lis 2008, o 02:14

Nie jestem szczegolnie zazdrosną osoba nawet to moja dziewczyna zauwazyla mowiac mi ze czasami chciala by zobaczyc u mnie jakas zazdrosc.

Chcialbym sie tylko zastanowic nad tym co dla kobiety znaczy noszenie zdjecia w portfelu w moim przypadku dziewczyna jakis czas gdy jeszcze ze mna chodzila miala male zdjecie takie legitymacyjne swojego bylego na komodzie (dodam ze znali sie dluzszy czas, gdy byli w zwiazku wygladal on dosc burzliwie mimo to bardzo jej na tym zalezalo wybaczajac mu nawet zdrade). Po pewnym czasie to zdjecie zniknelo nie myslac po prostu zapytalem co sie stalo ze juz go niema, w odpowiedzi uszlyszalem ze niechciala by zebym myslal ze cos jest nie tak czy czul sie nie tak widzac u niej to zdjecie, zauwazylem natomiast ze nie zniknelo do konca dziewczyna trzyma zdjecia swoich przyjaciol itp w portfelu jedno z nich to wlasnie fotografia ktora zniknela z komody. Zastanawia mnie czy czlowiek trzymajac fotografie w pewnien sposob nie moze zapomniec o przyszlosci a moze nie chce. Zgadza sie ze nie powinno sie zalowac wszystkiego w zyciu poniewaz kazde doswiadczenie nas uczy i pozwala byc silniejszym i madrzejszym. Ale czy czasami nie nalezy zostawic za soba przeszlosci by nie ciagnac jej w przyszlosc i popelniac pewnych bledow ktorych bysmy niechcieli?

Jakis czas temu chciala odemnie podobne zdjecie by miec w portfelu. W moim przypadku wyglada to tak ze nie nosze nic w portfelu co by mi o kimkolwiek przypominalo zadnego zdjecia, nigdy nie nosilem i nawet o tym nie myslalem zeby miec tam zdjecie swojej dziewczyny po prostu juz tak mam. Co mi sie jeszcze obraca po glowie ze tak to nazwe nie chce byc po prostu standardem lubie w pewien sposob odstawac od stereotypu i nie byc taki jak kazdy tylko dlatego ze tak postepuja inni. Nie chce dolaczac do tej sterty fotografi w pewien sposob....
baka
 
Posty: 26
Dołączył(a): 24 lis 2007, o 03:35

Postprzez mahika » 18 lis 2008, o 17:58

moze powiedz jej ze jesli chce zebyś był w jej portwelu to lepiej bedziesz sie czuł bez towarzystwa...

Nosiłam kiedys fotki przyjaciół, ale nie byłych... to niesmaczne troche, przynajmniej dla mnie :bezradny:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez paulinka175 » 18 lis 2008, o 18:32

hmm no nie wiem... moj brat np mial w potrfelu mnostwo dziewczyn ale to wklasnie zbieral sobiue zeby kiedys tam to sobie powspominac
z kolei moja kumpela zerwala ze swoim chlopakiem i do teraaz ma jego zdj w portfelu a mimo to kreci juz z innym.. moze to jakies przywiazanie zostaje albo poprostu chce sobie kiedys tam powspominac dawne czasy....
paulinka175
 
Posty: 66
Dołączył(a): 14 gru 2007, o 19:10
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mahika » 18 lis 2008, o 19:38

no tak. ja mam takie cos jak album zeby powspominać a niektórzy mają pudełko wspomnien... ale portfel? moze ona ni wie ze rani tym swojego faceta obecnego?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez sikorkaa » 18 lis 2008, o 19:52

mahika napisał(a): moze ona ni wie ze rani tym swojego faceta obecnego?

no ale pytanie czy faktycznie rani, no bo skoro nasz szanowny Autor stwierdzil, ze nie bywa zazdrosny, no to o co wlasciwie caman?? i czy faktycznie nie bywa, skoro ta sprawa na tyle go zaciekawila, ze postanowil sie z nia z nami podzielic i ja skonsultowac??
baka - moze najpierw powiedz mi jaki Ty masz do tego stosunek?? rusza Cie to, ze nosi te fotografie?
ja sobie mysle, ze przeszlosc nalezy zostawic historykom. byla sobie z kimstam kiedystam i kropka. teraz jest z Toba, wiec to Twoje zdjecia powinna (nie musi) nosic czy stawiac na komodzie. dla mnie cos tu jest podejrzane. moze cos tam jeszcze do niego..., nie moze zapomniec...
najlepiej z nia ten watek poruszyc.
sikorkaa
 

Postprzez baka » 18 lis 2008, o 23:36

Czy mnie to w jakis sposob rani ciezko powiedziec nie czuje zazdrosci wiem poniekad ze to przeszlosc kazdy z nas ja posiada. Akceptujac partnera musimy takze zaakceptowac jego przeszlosc. Mowi mi ze jej byle zwiazki to juz dawno przeszlosc, ze sa daleko za nia. Mimo tego wiem ze dwie osoby z ktorymi byla nie pogodzily sie z rozstaniem i dalej do niej cos czuja sprawa jest dosc skomplikowana mimo tego staram sie nie przejmowac nadto tym wszystkim bo czy zazdrosc byla by w tym wypadku najlepszym doradca. Czy to by cos zmienilo kazdy czlowiek odpowiada za siebie samego tak samo moja dziewczyna za swoje czyny. Czy dana osoba byla by zdolna do zdrady powiedzmy sobie szczerze zeby zdradzic trzeba samemu tego chciec i osoba zdradzajaca i ta z ktora nas zdradza. Wiec czy bylby dalszy w tym sens gdyby do czegos takiego doszlo. To ze chcielibysmy sie uchowac bez takiego doswiadczenia i staramy sie do tego nie doporowadzic wcale nie daje nam pewnosci ze nic takiego nie zajdzie w chwili naszej niewiedzy...
baka
 
Posty: 26
Dołączył(a): 24 lis 2007, o 03:35

Postprzez mahika » 18 lis 2008, o 23:57

wiec w czym problem?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez baka » 19 lis 2008, o 02:47

Chcialem po prostu zrozumiec co reszta o tym mysli, takie moje male przemyslenie po prostu ktoregos dnia natknalem sie na ta fotografie i mnie to zastanowilo. Ciekawi mnie tylko jak by moja dziewczyna zareagowala gdyby u mnie cos takiego znalazla a wiem ze jest osoba zazdrosna
baka
 
Posty: 26
Dołączył(a): 24 lis 2007, o 03:35

Postprzez tiger77 » 16 lut 2009, o 18:08

moja byla kiedys sobie zażyczyła fotki...nosiła ja w portfelu pozniej kiedy zaczeło sie psuc moja fota została zamieniona w fote psa :) byłem wtedy pewny na 100% że dojdzie do rozstania . teraz wspominam to ze śmiechem nawet z sympatia ciesząc sie ze całe szczęscie nic z tego zwiazku nie wyszlo :)
tiger77
 
Posty: 6
Dołączył(a): 5 sty 2009, o 18:42

Postprzez baka » 16 lut 2009, o 21:23

;] akutalnie nosi moje zdjecie bo wyrwala mi sama z legitymacji ale niedlugo bede musial jej zabrac bo musze ja podbic. Ja zbytnio nie przepadam za noszeniem zdjec w portfelu
baka
 
Posty: 26
Dołączył(a): 24 lis 2007, o 03:35

Postprzez Off_topic » 16 lut 2009, o 21:51

Ha! A ja mam w portfelu aż cztery zdjęcia najbliższej mi osoby.

Jedno na moim dowodzie osobistym, drugie na legitymacji studenckiej, trzecie na prawku a czwarte na bilecie miesięcznym :)

Czy to nie dowód, że szaleję za sobą?
Off_topic
 
Posty: 194
Dołączył(a): 13 paź 2007, o 21:10

Postprzez woman » 16 lut 2009, o 23:59

Off_topic napisał(a):Ha! A ja mam w portfelu aż cztery zdjęcia najbliższej mi osoby.

Jedno na moim dowodzie osobistym, drugie na legitymacji studenckiej, trzecie na prawku a czwarte na bilecie miesięcznym :)

Czy to nie dowód, że szaleję za sobą?

Oprócz tutaj wymienionych (no może poza biletem mies.) mam jeszcze swoje dyplomowe, fajnie wyszłam to noszę, a co 8)
Innych grzechów...zdjęć nie pamiętam.
Avatar użytkownika
woman
 
Posty: 923
Dołączył(a): 26 sty 2009, o 21:12

Postprzez onelove » 7 mar 2009, o 19:39

przykro kiedy byly otwiera przy was portfel, a tam widnieje zdjecie jego nowej dziewczyny...
Avatar użytkownika
onelove
 
Posty: 34
Dołączył(a): 4 sty 2009, o 02:54
Lokalizacja: Sillezjah


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: oisavuru i 33 gości